Aryna Sabalenka koronuje zwycięzcę US Open po porywającym finale
Aryna Sabalenka koronuje zwycięzcę US Open po porywającym finale
emocjonalna jazda kolejką górską zakończyła się w Nowym Jorku w niedzielę, kiedy Aryna Sabalenka zdobyła tytuł US Open na stadionie Aryhur Ashe. Po ekscytującym finale, który charakteryzował się intensywnym konkurencją i dreszczykiem emocji, Białoruska zawodnik pokonał amerykańską Jessikę Pegula 7: 5, 7: 5 i zabezpieczył swoje trzecie zwycięstwo w Wielkim Slamie.
Sabalenka, który poszedł na turniej jako ulubiony, pokazał imponujący występ, a także zachował nerwy w krytycznych momentach. W przeciwieństwie do jej poprzedniego występu w finale Wielkiego Szlema, w którym zagrała wyraźną przewagę, teraz wykazała determinację i siłę.
presja gry
Jessica Pegula, która była w swoim pierwszym finale Wielkiego Szlema, ciężko walczyła o wykorzystanie tytułu. Na początku gry pokazała doskonałe ruchy i była w stanie stracić Sabalenkę. Publiczność była entuzjastyczna i głośno wspierała Pegula, co sprawiło, że atmosfera na stadionie jeszcze bardziej elektryzują.
ale Sabalenka nie poddała się. Dzięki wybuchowym stylowi gry i agresywnym ciosom udało jej się walczyć po rezygnacji z prowadzenia 3-0 w drugim secie i miała 3: 5 za nim. „Chciałbym, żeby zostawiła mi tylko jedno zdanie” - zauważyła Pegula po meczu i rozpoznała presję, pod którą stała.
dynamika publiczności, która wspierała Pegula i wpłynęła na intensywność gry. Kiedy byli na boisku, napędzało to ponad 23 000 widzów, którzy towarzyszyli każdemu ruchowi z głośnymi oklaskami. Popularna gwiazda koszykówki Stephen Curry siedział w pierwszym rzędzie i nie mógł ukryć emocji, gdy Pegula próbowała nadrobić zaległości.
długa droga do triumfu
sam Sabalenka w swoich stwierdzeniach zapamiętał wyżyny i głębokości ostatnich lat. „Przeszedłem przez głowę to, czego tu doświadczyłem w zeszłym roku”, powiedziała, zastanawiając się nad bolesną stratą, którą wcześniej doznała. Tym razem wydawało się, że doświadczenie wydaje się być używane, ponieważ nie tylko zareagowała na wiele niepowodzeń, ale także z powodzeniem przekształciły pozostałości w kluczowych momentach.
Na końcu gry było to ostatnia serwis, który przyniósł decyzję. Sabalenka użyła swojej drugiej piłki meczowej i nastąpionej radości, pokazała ulgę i dumę jej zwycięstwa. Przytłaczona emocjami upadła na ziemię i ukryła twarz w dłoniach. „O mój Boże, jestem bez słowa”, powiedziała podczas ceremonii wręczenia nagrody, podczas gdy ponownie podziwiała połysk trofeum.
Zwycięstwo Sabalenki jest nie tylko osobistym triumfem, ale także potwierdzeniem twoich niezwykłych umiejętności na dworze tenisowym. Podczas gdy Pegula koncentruje się na swoim wybitnym występie w turnieju i możliwościom nauki z tego doświadczenia, świat Sabalenki miał teraz kolejne zwycięstwo Wielkiego Szlema na imponującej liście.