Ciało w Renu: Enigmatyczna śmierć w kolorze w kolorze badanym

<p> <strong> Ciało w Renu: Enigmatyczna śmierć w kolorze w kolorze badanym </strong> </p>

Ciało w Renie: Kolonia Policja sprawdza, czy jest to 36-letni pływak

We wtorek rano spacerowicz na molo promowym w kolorze kolońskiej odkrył ciało mężczyzny w Renu i natychmiast poinformował policję. To szybko stało się aktywne i zaniepokojone ratowników z policji ochrony wody i straży pożarnej, aby odzyskać ciało.

Według rzeczniczki policji jest obecnie badane, czy zmarły jest identyczny z zaginionym 36-letnim mężczyzną, który poszedł do wody w pobliżu fontanny tanecznej ostatniego dnia maja. Według doniesień mężczyzna, który pochodzi z Rumunii, chciał pływać ze strony Deutzera do lewego brzegu Renu. Wcześniej on i trzej inni mężczyźni postawili, którzy mogliby tak szybko dotrzeć do drugiego banku.

Kolonia: Świadkowie widzieli, jak mężczyzna upadł

Świadkowie poinformowali, że 36-latek kilkakrotnie upadł w centrum Renu, po czym zaniepokoili służby ratunkowe natychmiast zainicjował przeszukanie. Pomimo intensywnych wysiłków, które obejmowały zarówno obszary rzeczne, jak i banki, mężczyzna początkowo zniknął. Helikopter poparł wyszukiwanie z powietrza, ale sukces nie osiągnął.

Policja przestępcza rozpoczęła dochodzenie w sprawie tożsamości zmarłych. Jednak wyniki badań technicznych kryminalistycznych są nadal w toku, co komplikuje wyjaśnienie sprawy. Okaże się, czy zmarły jest w rzeczywistości zaginionym 36-latkiem i jakie dalsze informacje wyjdą na jaw.