Na zdjęciu: biegacz wyrzucony w powietrze na festiwalu Bull w Pampelunie

Na zdjęciu: biegacz wyrzucony w powietrze na festiwalu Bull w Pampelunie

Tysiące ludzi wzięło udział w festiwalu San-Fermín w hiszpańskim mieście Pamplona w piątek.

Kilku biegaczy doznało nierówności i upadków, ale nikt nie został przebity przez zwierzęta, co było powszechne w spektaklu.

Festiwal co roku przyciąga setki tysięcy turystów, w zeszłym roku było to prawie 1,7 miliona odwiedzających.





Podczas imprezy w piątek sześć byków, prowadzonych przez sześć oswojonych wołu, zaatakowało ulicami Pamplony przez około dwie minuty i 30 sekund, zanim dotarło na arenę walki byków.

Był to pierwszy z ośmiu biegów, które miały miejsce w najbliższych dniach.

Festiwal słynął z powieści Ernesta Hemingwaya „The Sun So Rises” z 1926 roku. W tym roku pierwsza wizyta Hemingwaya na festiwalu jest po raz 100.

W ubiegłym roku czterech biegaczy zostało przebitych na festiwalu, a 16 osób zostało zabitych w Bull Runs od 1910 roku, ostatnio w 2009 roku.





Bulls, który biegnie każdego ranka, są zabijane przez profesjonalnych bojowników byków po południu.

Działacze na rzecz praw zwierząt co roku przeciwko festiwalu i były widziane w czerwonych szatach z rogami w proteście na początku tego tygodnia.

Źródło: The Telegraph

Kommentare (0)