Teledysk Taylor Swift wywołuje artystyczne szaleństwo w muzeum w Wiesbaden!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Teledysk Taylor Swift do „The Fate of Ophelia” przyciąga 500 fanów do Muzeum w Wiesbaden i rzuca światło na malarstwo Heysera.

Taylor Swifts Musikvideo zu „The Fate of Ophelia“ zieht 500 Fans ins Museum Wiesbaden und beleuchtet das Gemälde von Heyser.
Teledysk Taylor Swift do „The Fate of Ophelia” przyciąga 500 fanów do Muzeum w Wiesbaden i rzuca światło na malarstwo Heysera.

Teledysk Taylor Swift wywołuje artystyczne szaleństwo w muzeum w Wiesbaden!

Nieoczekiwany napływ zwiedzających dotarł do Państwowego Muzeum w Wiesbaden, a wszystko dzięki teledyskowi, który rozprzestrzenił się błyskawicznie. Najnowsze dzieło Taylor Swift „Los Ofelii” nadaje zupełnie nowy wygląd kompozycji mało znanego niemieckiego artysty Friedricha Wilhelma Theodora Heysera (1857-1921). Od czasu premiery teledysku fani, pieszczotliwie nazywani „Swifties”, gromadzą się w salach muzeum, aby z bliska obejrzeć obraz „Ofelia” i zagłębić się w jego artystyczną głębię. Głośny fr.de W ciągu pierwszych dwóch dni muzeum odwiedziło ponad 500 zwiedzających – rekord, jakiego muzeum w Wiesbaden nigdy wcześniej nie osiągnęło.

Imponujący obraz ma 181 cm szerokości i 90,5 cm wysokości. Przedstawia Ofelię na wodzie, otoczoną delikatnymi białymi liliami wodnymi i mogła stanowić część trylogii, prawdopodobnie tworząc zestaw do salonu. Sama scena pochodzi z Hamleta Williama Szekspira i została rozsławiona przez Johna Everetta Millaisa w 1852 roku. Heyser, który stworzył dzieło dopiero po Millais, ukazywał młodzieńcze piękno w cyklu życia i przemijania. Heyserowi poświęcono szczególną uwagę podczas studiów w akademii sztuk pięknych w Dreźnie, gdzie studiował od 1880 do 1883 i w kolejnych latach nadal chłonął wpływy innych artystów muzeum-wiesbaden.de.

Emocjonalna recenzja i szum

Danielle Neess, fundatorka obrazu, z radością spogląda wstecz na nagłą sławę jej dzieła sztuki. Ona i jej mąż kupili obraz „Ofelia” na aukcji w 2017 roku, gdzie był w „tragicznym stanie”. Rama wymagała całkowitej renowacji, co jeszcze bardziej wydobyło emocjonalną głębię dzieła. „Obraz łączy w sobie motywy życia i śmierci i dotyka ludzi w sposób szczególny” – zauważa Neess. Rodzina Neessów przekazała także muzeum imponującą kolekcję ponad 800 dzieł, podkreślając znaczenie ich wsparcia dla sceny artystycznej w Wiesbaden.

David Suppes, handlarz antykami, również aktywny na scenie artystycznej, z entuzjazmem podchodzi do związku między sztuką klasyczną a współczesną popkulturą. „Wspaniale jest widzieć, jak coś tak starego jak wizerunek Heysera zyskuje nowe znaczenie i jest celebrowane w nowoczesnym kontekście” – wyjaśnia. Szum wokół obrazu nabrał nowego wymiaru dzięki teledyskowi Taylora i nie jest pewne, czy piosenkarka przyjmie zaproszenie do Wiesbaden. Jedno jest jednak pewne: muzeum stało się ważnym punktem kontaktowym dla fanów artystki chcących zanurzyć się w świat jej muzyki i jej związków ze sztuką.

Jeśli entuzjaści będą nadal pojawiać się w tak dużej liczbie, Państwowe Muzeum będzie mogło jeszcze przez długi czas korzystać z tej nieoczekiwanej fali, co otworzy zupełnie nowy rozdział na scenie kulturalnej w Wiesbaden. „Ofelia” jest postrzegana nie tylko jako dzieło sztuki, ale także jako element ekscytującego mariażu tradycji z nowoczesnością. Sława Heysera i jego twórczości po raz kolejny rozkwita dzięki mocy twórczej Taylor Swift.