Udo Lindenberg: Bezsenne noce jako pacyfista w niepewnym świecie
Udo Lindenberg opowiada o swojej pacyfistycznej postawie i niepokojącej sytuacji geopolitycznej 2 lipca 2025 r.

Udo Lindenberg: Bezsenne noce jako pacyfista w niepewnym świecie
W niedawnym wywiadzie hamburski muzyk i panika Udo Lindenberg opowiada o swoim stanie psychicznym jako pacyfisty. W obliczu wstrząsów geopolitycznych, które obecnie dotykają świat, Lindenberg wyciąga otrzeźwiający wniosek. Donosi o nieprzespanych nocach i wyraża swoje zaniepokojenie sytuacją wojenną, która obecnie nęka ludzkość. „Jako pacyfista nie przesypiam obecnie nocy” – wyjaśnia artysta, który w swoich piosenkach zawsze zajmował jasne stanowisko. Zawsze był przeciwny wojnie, co widać między innymi w jego znanej piosence „Po co są wojny?” z 1981 r. staje się jasne, co było wielokrotnie omawiane. To raportuje stern.de.
Jakie myśli szczególnie ciążą na Lindenbergu? Wyraża wątpliwości, czy w obecnej sytuacji politycznej na świecie można nadal utrzymać jego podstawowe stanowisko pacyfistyczne. Myśli o wojnie na Ukrainie, powstaniu skrajnych nurtów politycznych i niepewnej przyszłości, szczególnie w kontekście ewentualnej reelekcji Donalda Trumpa. „Czy silna armia jest konieczna do ochrony wolnego świata?” – pyta prowokacyjnie. Takie pytania zaprzeczają jego heretyckim przekonaniom i, jak sam przyznaje, obciążają jego duszę. Lindenberg krytykuje także rozbudowę wojska, którą nazywa „gównem”, i zamiast tego wzywa do inwestycji w ochronę klimatu i walkę z głodem na świecie, podaje świat.de.
Iskierka nadziei na przyszłość
Lindenbergowi nie wchodzi jednak w grę rezygnacja. Nawołuje do przemyślenia i pokłada nadzieję w nowych przywódcach z idealistycznymi wizjami, którzy nie zawiodą kolejnego pokolenia. Jego słowa podkreślają pilną potrzebę, abyśmy nie przyzwyczajali się do świata charakteryzującego się ekstremizmem. Lindenberg jest zaangażowany w pokojową i sprawiedliwą przyszłość, co wyraża się w jego licznych występach i piosenkach.
Kulturowym wydarzeniem podkreślającym jego obecność w społeczeństwie jest nadchodzący projekt „Miasto widzi film”, który rozpoczyna się w Hamburgu. 6 kwietnia w 18 kinach zaprezentowany zostanie film „Lindenberg! Rób swoje”, a Lindenberg będzie obecny na wybranych pokazach wraz z głównym aktorem Janem Bülowem. W przypadku tych kin, w których nie można być osobiście, gości powita np. Udo double. Zróżnicowany program z wystawami i wycieczkami po hamburskich lokalizacjach filmowych gwarantuje wszechstronne udane wydarzenie. Częścią tych wyjątkowych uroczystości będzie także impreza po koncercie z karaoke Udo. Projekt ten obchodzi w tym roku dziesiątą rocznicę powstania, co podkreśla znaczenie Lindenberga jako postaci kulturalnej w Niemczech rnd.de zgłoszone.
Udo Lindenberg pozostaje zagorzałym orędownikiem pokoju i życia bez wojny. W dzisiejszych czasach ważne jest, aby słyszeć takie głosy i walczyć o sprawiedliwą przyszłość – dla nas wszystkich.