Matka i syn muszą zapłacić 24 000 euro za nielegalne leki

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

74-letnia matka i jej syn z Bingen muszą płacić kary za nielegalną produkcję narkotyków. Sąd Okręgowy w Moguncji.

Ein 74-jährige Mutter und ihr Sohn aus Bingen müssen Strafen für unerlaubte Arzneimittelherstellung zahlen. Landgericht Mainz.
74-letnia matka i jej syn z Bingen muszą płacić kary za nielegalną produkcję narkotyków. Sąd Okręgowy w Moguncji.

Matka i syn muszą zapłacić 24 000 euro za nielegalne leki

W sensacyjnej sprawie sąd okręgowy w Moguncji umorzył proces 74-letniej matki i jej 42-letniego syna oskarżonych o nielegalną produkcję narkotyków. Obaj pracowali jako właściciele i dyrektorzy zarządzający firmy farmaceutycznej w Bingen. W okresie od lutego 2018 r. do maja 2019 r. pomimo odmowy zezwolenia produkowali, przechowywali i sprzedawali leki i suplementy diety. Całkowita wartość ich sprzedaży wyniosła imponującą kwotę 299 262 euro w przypadku produktów sprzedanych do zakładu w Edenkoben. Welt donosi, że skuteczność tych środków nie została jeszcze udowodniona.

Sąd Okręgowy umorzył postępowanie ze względu na niejasną sytuację prawną i prawdopodobieństwo długotrwałego zbierania materiału dowodowego. Matka została skazana na 20 000 euro, a syn na 4000 euro. Fundusze te trafiają do organizacji non-profit: Matka wspiera ofiarę-sprawcę w Rheinhessen i hospicjum dziecięcym w Moguncji kwotą 10 000 euro. Syn przekazuje 4000 euro fundacji Mainz Tafel.

Poważne zarzuty i regulacje

Produkcja i sprzedaż leków podlegają rygorystycznym regulacjom ustawy o lekach (AMG), która obowiązuje w Niemczech od 1976 roku. Ustawa ta reguluje m.in. definicję terminu produkt leczniczy, wymagania dotyczące wytwarzania produktów leczniczych oraz zatwierdzanie i rejestrację gotowych produktów leczniczych. Służy ochronie zdrowia społeczeństwa i gwarantuje, że leki są produkowane i testowane wyłącznie zgodnie ze ścisłymi normami jakości. Naruszenie tych przepisów jest ścigane jako wykroczenie administracyjne lub nawet przestępstwo, co w tym przypadku dotyczy również matki i syna. Informacje na temat prawa można znaleźć w Wikipedii).

Postępowanie toczy się od siedmiu lat i nie tylko skupia się na osobistej odpowiedzialności oskarżonych, ale rodzi także pytania o całą regulację branży farmaceutycznej. Z doniesień wynika, że ​​spółka ta jest likwidowana przez syndyka masy upadłościowej, a skonfiskowane leki i suplementy diety o wartości detalicznej zawrotnej kwoty 3,5 mln euro są niszczone.

Koniec w zasięgu wzroku?

Mimo że proces został umorzony, wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Niejasna sytuacja prawna i trudne dowody dotyczące skuteczności produktów mogą sprawić, że kwestia ta będzie nadal dyskutowana w społeczeństwie. Jak takie sprawy będą rozpatrywane w przyszłości? Jakie wnioski branża wyciąga z tego zdarzenia? Pytania te wiszą w powietrzu i jasno pokazują, że temat regulacji dotyczących narkotyków jest bardzo aktualny.

Zainteresowane strony wyciągnęły z tej sprawy jasną lekcję: w obszarze tak wrażliwym, jak produkcja farmaceutyczna, niezbędne jest ostrożne działanie, a zgodność z wymogami prawnymi ma ogromne znaczenie.