FCK przegrywa z Hermersberg 10:0 – widzowie zachwyceni!
1. FC Kaiserslautern wygrywa 10:0 z SV Hermersberg w towarzyskim meczu w Hermersberg, który zgromadził ponad 2500 widzów.

FCK przegrywa z Hermersberg 10:0 – widzowie zachwyceni!
W ubiegłą sobotę na wyprzedanym stadionie Steingarten w Hermersberg odbył się szczególny rodzaj festiwalu piłkarskiego. 1. FC Kaiserslautern nie dał szans drużynie ligi regionalnej SV Hermersberg i odniósł imponujące zwycięstwo 10:0. Ponad 2500 widzów było świadkami tego jednostronnego meczu, który dla wielu z obecnych, zwłaszcza zawodników SV Hermersberg, pozostanie niezapomniany. Kapitan Jens Mayer opisał ją nawet jako „grę swojego życia”. Pomimo ciężkiej porażki ocenił wynik jako przyzwoity, co odjęło część wstydu od zespołu.
Mecz był częścią przygotowań Czerwonych Diabłów i drugim meczem towarzyskim w bieżącym sezonie. Trener Torsten Lieberknecht zagrał prawie całym składem, w sumie zagrało 23 zawodników. Podstawową formacją FCK było ustawienie 3-5-2, które okazało się niezwykle skuteczne. Już w pierwszej połowie Ivan Prtajin położył podwaliny pod zwycięstwo dwoma szybkimi bramkami. Kolejne gole strzelili Simon Asta, Marlon Ritter, Florian Kleinhansl, Mahir Emreli, Daniel Hanslik, Shawn Blum, Jan Elvedi i utalentowany U21 Tyrese Zeigler.
Zgoda z tłem historycznym
Mecz towarzyski był nie tylko próbą generalną przed stojącymi przed nami wyzwaniami, ale także przesunięciem zaplanowanego pierwotnie na sezon 2020/21 meczu pucharowego, który z powodu pandemii korony musiał zostać odwołany. To spotkanie stało się także symbolem wznowienia i powrotu futbolu w regionie. W ostatnich latach oglądalność Bundesligi stale rośnie, o czym świadczą liczne statystyki sprzed 60 lat. Duża społeczność fanów i zainteresowanie piłką nożną nie słabną nawet w czasach pandemii i niepewności Statista pokazuje imponujący rozwój.
Dla SV Hermersberga ten występ był cennym doświadczeniem, nawet jeśli zakończył się porażką. Gracze i kibice mogą być dumni z gry i zdecydowanie stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom codziennego życia ligowego. Klub pokazał jednak w pojedynku, że mimo różnicy klas ma dobrą rękę i dużo serca. Czas pokaże, jak zespół będzie sobie radził w dalszej części sezonu i czy FCK będzie nadal tak pozytywnie rozpoczynać nowy sezon.
Sobotni mecz przejdzie do historii; nie tylko ze względu na wynik, ale także ze względu na emocje z nim związane. „Coś się dzieje” – można powiedzieć zarówno dla FCK, które chce kontynuować trend wzrostowy, jak i dla Hermersberga, który po tym doświadczeniu chce wrócić silniejszy.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o szczegółach gry, dalsze informacje znajdziesz na stronach Rheinpfalz i der Betze oparzenia.