Nowe urządzenie perfuzyjne w szpitalu uniwersyteckim Lipzig daje Nową Nadziei - miasto Lipsk
Nowe urządzenie perfuzyjne w szpitalu uniwersyteckim Lipzig daje Nową Nadziei - miasto Lipsk
leipzig.net/wp-content/uploads/2020/10/neues-organperfusgeraet-am-universiversitessklinikum-leipzig-gibt-neue-hoffung-tadt.jpg"/>
Nowe urządzenie umożliwia mechaniczną perfuzję (płukanie) wątroby dawcy. Dzięki temu urządzeniu eksperci w centrum przeszczepu kliniki uniwersyteckiej mogą ocenić funkcję narządów przed przeszczepem, a zatem muszą sprzedać mniej narządów.
Przeszczep wątroby w klinice uniwersyteckiej
Od ponad 25 lat wątroba w szpitalu uniwersyteckim w Lipsku jest skutecznie przeszczepiona. Lekarze coraz bardziej konfrontują się ze zmniejszającą jakością narządów dawcy. „Darczyńcy stają się starsi i chorzy, a także ich wątroba” - wyjaśnia dr Sebastian Rademacher, starszy lekarz w dziedzinie operacji wątroby i przeszczepu trzewnego. Ponadto Niemcy wyprzedzają tom Geberven w Europie. 15–30 procent wszystkich podarowanych narządów w zachodnich krajach uprzemysłowionych nie może być obecnie przeszczepione z powodu istotnych wcześniejszych uszkodzeń wątroby dawcy, takich jak większa tkanka tłuszczowa. Badania nad perfuzją narządów są obsługiwane od wielu lat, a technologia była teraz bardzo zaawansowana. „To wciąż nowa, ale zatwierdzona i bezpieczna procedura”, podkreśla zatem dr Rademacher. Do tej pory chirurdzy przeszczepu mieli około 12 do 14 godzin na przeszczep odległego narządu.
Co dzieje się w maszynie perfuzji narządów?
Wnętrze ludzkiego ciała można niemal idealnie odtwarzać w urządzeniu perfuzyjnym narządów. Wątroba, która była wcześniej przechowywana w temperaturze 4 stopni Celsjusza, jest najpierw dodawana do nowoczesnej maszyny. Krew i składniki odżywcze są wcześniej podawane. Narząd jest następnie podłączony do urządzenia za pomocą kaniul i rur i przepłukiwana krwią („doskonałe”). Zbudowany „sztuczne płuca” dostarcza tę krew tlenu. W ten sposób symulowany jest prawie kompletny organizm. „Dzięki temu urządzeniu sprawdzamy również narządy, których nie zrobilibyśmy wcześniej, co powoduje duże bezpieczeństwo dla pacjenta” - wyjaśnia starszy lekarz Rademacher. „Po czterech godzinach możemy zobaczyć, czy narząd działa, czy nie. Jeśli to działa, po czterech godzinach mamy dobrze przygotowaną wątrobę”.
Poprzednia wiedza
Procedura nie jest tania, firmy ubezpieczeń zdrowotnych nie zapłaciły jeszcze za koszty, ale samą UKL. „Ale ze względu na wielkie zalety dla osób dotkniętych dotkniętymi, chcielibyśmy to zaoferować” - mówi dr Rademacher. Nowe urządzenie UKL zakończyło już dwa biegi. Oba odniosły sukces, choć w różnych kierunkach: „Pierwszy przypadek zakończył się powodzeniem dla pacjenta, który otrzymał nowy przeszczep wątroby. Drugi przypadek można również sklasyfikować jako sukces. Tutaj maszyna pokazała, że narząd nie był przeszczepiony. Na przykład doświadczenie w Münsteru było na przykład obok frankfurtu i teraz Lipsziga, jedno z trzech centrów w Niemczech, w których to specjalne urządzenie, bardzo pozytywne:” Koronawiru był na przykład. ”Mówi Rademacher.
Dodatkowe informacje
.