Grief for Kurt Bendlin: ikona Decathlon wychodzi od nas
Grief for Kurt Bendlin: ikona Decathlon wychodzi od nas
Świat lekkoatletyki stracił jeden z swoich dużych: Kurt Bendlin, były rejestrator świata w Decathlon i medalista olimpijski, zmarł w wieku 81 lat. Zostało to potwierdzone przez jego żonę niemieckiej agencji prasowej. Bendlin, który zmarł w Paderborn w zeszły czwartek, zostawia dwoje dzieci, córki i syna.
Kurt Bendlin był czymś więcej niż jednym sportowcem; Był osobowością, która znacząco ukształtowała świat Decathlon w latach 60. XX wieku. Zasłynął ze swojego rekordu świata w Decathlon, który założył pod ponurą na stadionie Uniwersytetu Heidelberg. W maju 1967 r. Ustanowił standardy z imponującymi 8319 punktami, które miały zrównoważone trwać. To był kluczowy moment w jego karierze, który zachwycił publiczność i świętował go jako „króla sportowców”.
Sukcesy sportowe i kontuzje
Ale droga do sławy nie była dokładnie: Bendlin rozpoczął rok po rekordach świata na Igrzyskach Olimpijskich w Mexico City. To wydarzenie było powiązane z wysokimi oczekiwaniami, ponieważ było uważane za ulubione. Jednak szybko okazało się, że jego olimpijska podróż będzie łatwa. Kontuzja podczas przygotowań uniemożliwiła mu optymalne przygotowanie się do konkurencji. Przez sześć tygodni nie miał czasu na trening, a jednak udało mu się wskoczyć na podium drugiego dnia zawodów pomimo silnych skurczów i zdobyć brązowy medal. Z perspektywy czasu uważał ten występ za jednego ze swoich największych, zwłaszcza dlatego, że był w stanie wykazać tyle siły w środku agonii fizycznej.
W czasie aktywnego Bendlin był zmuszony stawić czoła wielu wyzwaniom zdrowotnym. Musiał znieść w sumie 14 operacji, które często były spowodowane wielkim mnóstwem jego ciała. „Mój problem polegał na tym, że moja siła była większa niż trwałość moich kości i stawów” - powiedział raz. Kontynuował więc pomimo bolesnych niepowodzeń i zrobił wszystko, co możliwe, aby zrealizować swoje marzenie o doskonałości sportowej.
Paderborn and Social Projects
Poza Sportem Bendlin pracował również jako nauczyciel sportowy i udzielał kursów fitness dla stresowanych menedżerów w jego ojczyźnie Malente. Jego traumatyczne dzieciństwo, ukształtowane przez wojnę i straty, wpłynęło na niego i dało mu motywację do pomagania innym. Jego matka uciekła z nim do Schleswiga-Holsteina na początku po tym, jak jego ojciec zmarł w niewoli. W późniejszym życiu Bendlin chciał pomóc innym ludziom, zwłaszcza uzależnieniu od alkoholu i narkotyków w oferowaniu im nowych perspektyw. Ponadto brał udział w kursach ojca-dziecko na farmie w Paderborn, gdzie zdobył wiele serc swoją przyjazną drogą i zrozumieniem natury. Jego żona Martina z miłością przypomniała sobie męża, który towarzyszy jej przez lata. „Mój mąż nigdy nie mógł wybrać między Decathlon, Job i weselem” - zauważyła humorystycznie. Ale pomimo wyzwań Bendlin był zawsze sympatyczną osobą, która doceniła.Kurt Bendlin żył zgodnie z filozofią: „Dla mnie ważna jest tylko moment. Mieszkam tu i teraz”. Takie podejście towarzyszyło mu do 75. urodzin, gdzie podkreślił ten sposób życia. Jego zaangażowanie w społeczeństwo i jego niezachwiane pozytywne nastawienie sprawiły, że trwałe wrażenie na wszystkich, którzy go znali.
Kommentare (0)