Löwen świętuje wygraną u siebie z Kilonem na początku sezonu!

Löwen świętuje wygraną u siebie z Kilonem na początku sezonu!

Pierwszego dnia piłki ręcznej Daikin Bundesliga 2024/25, Rhein-Neckar Löwen świętował genialny początek sezonu. Z imponującym zwycięstwem 32:27 nad rekordową mistrzami z Kiela, Lwy ustanowiły mocny znak. Obie drużyny od samego początku walczyły z porywającym pojedynkiem, a Lwy szczególnie charakteryzują się nowicjuszami i solidnym występem obronnym.

Niezwykły początek gry został zainicjowany po 45 sekundach przez czerwoną kartę dla Patricka Wienceka, który nieumyślnie spotkał Ivana Martinović na twarzy. Ta wczesna decyzja oznaczała, że Lwy były w stanie działać w większości od samego początku. Jannik Kohlbacher osiągnął pierwszy cel wieczoru i tym samym ustalił konkurencyjnego zawodnika nowego sezonu.

Intensywne wydarzenia gier

Mecz charakteryzował się szybkim i dynamicznym stylem gry, który pokazał zarówno Lwy, jak i THW Kiel z pełną intensywnością. Po zaledwie pięciu minutach widzowie policzyli już pięć bramek - fazę, która imponująco odzwierciedlała szybki dowcip i dynamikę obu drużyn. W połowie czasu zespoły rozdzieliły się z remisem 14:14, co nie było wystarczające dla Lwów. Kielers, kierowany przez bramkarza Andi Wolff, który pokazał kilka parad, byli w stanie utrzymać presję.

Druga połowa sezonu rozpoczęła się dla Lwów ze świeżą wigią. Wola wygrania gry była wyraźnie zauważalna. Gracze, zwłaszcza Juri Knorr i David Späth, wnieśli na boisko niesamowitą pasję i pracę zespołową. Lwy zaczęły rozszerzać swoje przywództwo: po niezwykłej paradzie od Spätha Kohlbacher ustalił do 18:17, a zaledwie trzy minuty później kontratak Heymann doprowadził do 20:18.

Doskonałe usługi i duch zespołu

Nowicjusze Ivan Martinović i Sebastian Heymann znacząco przyczynili się do sukcesu - zdobyli 16 bramek. David Späth wykazał imponujące występy z 17 paradami w bramce, co sprawiło, że praca obrony była jeszcze bardziej skuteczna. Lwy zawsze pozostawały na prowadzeniu ponad 25:21, 26:23 i 30:27. Zaangażowanie i walka graczy opłaciło się i pozwolili fani głośno kibicować na arenie Mannheima, gdy zabrzmiała ostatnia syrena.

Przytłaczające zwycięstwo nad THW Kiel było obchodzone przez prawie 9 000 widzów, a na boisku nastąpiły uściski i mały taniec obrony. Sebastian Heymann trafnie wyraził uczucia drużyny: „Z trudem mogło poszedł lepiej. Świetne tło, wygrana u siebie z THW-Kiel, świetna gra na wszystkich pozycjach od samego początku, Great Speed Game, aby mogła kontynuować”.

Wydajność Lwów daje nadzieję na ekscytujący sezon, w którym dążą do lepszej stabilności i konsekwencji. Z silnym początkiem masz nie tylko dwa pierwsze punkty na swoim koncie, ale także zaufanie, które rozwinęło się w zespole. Nadchodzące gry pokażą, czy Lwy mogą utrzymać swój kształt i nadal działają tak skutecznie w lidze.

Kommentare (0)