Po śmiertelnym wypadku w Budenheim obserwatorzy przeszkadzają ratowcom

Po śmiertelnym wypadku w Budenheim obserwatorzy przeszkadzają ratowcom

W niedzielę rano w niedzielę rano dramatyczne incydent uśpienął idyll w pobliżu Budenheim! 74-letni rowerzysta został śmiertelnie ranny w strasznym wypadku, gdy złapał go VW Polo. Scena wydarzenia: obszar komercyjny, niedaleko Budenheima (dystrykt Ginz-Bingen), w którym rozpoczęła się tragedia. Rowerzysta zmarł na miejscu - gorzkie przesłanie, które nie tylko utrzymuje lokalną społeczność, ale także na ratunkowe usługi w napięciu.

Ale zamiast uspokoić pomocników, sytuacja była masowo zaniepokojona przez obserwatorów! Niesamowite, ale prawdziwe: pomimo ohydnych okoliczności, podekscytowani kierowcy i ciekawych właścicieli ogrodów, którzy nie mogli go opuścić, aby obejrzeć krwawe wypadek. Szokujący przykład kultury gafferowej, która zawsze wymyśla takie tragedie.

Traffic Jam przez obserwowanie - policja ostrzega!

Około 10 rano, w niedzielny poranek bez godziny szczytu, gaffery wyruszyły. Powolni kierowcy, którzy próbowali szpiegować za ścianą prywatności, zapewnili nieznośne korki. „To zachowanie zaskakuje również doświadczonych funkcjonariuszy policji” - potwierdza rzecznik policji Rinaldo Roberto. Nawet proste pytania, takie jak: „Dlaczego nie przyjdziemy do naszych ogrodów przydziałowych?” Urzędnicy musieli odpowiedzieć na kierowców czekających - dodatkowe obciążenie dla służb ratowniczych, którzy powinni być zajęci wypadkiem i opieką nad dotkniętymi osobami.

I to nie wszystko! Kierowca miał policzek, aby po prostu wjechać do bariery, z cienkim rozumem, chciał udać się do swojego ogrodu przydziału. Może to mieć śmiertelne konsekwencje: jest badane, czy zniszczył ważne ślady wypadku. Tak bliskie zachowanie nie tylko przynosi funkcjonariuszy organów ścigania, ale także konsekwencje sądowe.

Zrozumieć kulturę gaffer

Ostra krytyka pochodzi nie tylko od policji, ale także psychologa Marisy Przyrembel. Gaffe może być ludzkim instynktem, ale jest bardziej niebezpieczny! Duden definiuje to jako „zdezorientowany, ciekawy lub sensacyjny pożądanie”. Ale to, co tak naprawdę robią w takiej sytuacji, to przeszkadzać ratowcom i zignorować prawa osobowości osób dotkniętych dotkniętymi. Mogą faktycznie utrudniać użycie, a tym samym niepotrzebnie cierpieć.

Policja ostrzega i pyta: patrzenie nie jest zabronione, ale gaffony są bardzo wygodne! W takim przypadku ważne jest, aby szanować potrzebę innych i pozostawić pracę pomocnikom. Tragedia w pobliżu Budenheim powinna być praktyką dla wszystkich.

Kommentare (0)