Od żalu do triumfu: Miriam Butkereit wygrywa srebro w Paryżu
Od żalu do triumfu: Miriam Butkereit wygrywa srebro w Paryżu
Igrzyska olimpijskie w Paryżu przyniosły przejażdżkę kolejką górską z niemiecką Judoka Miriam Butkereit. Pomimo wygranej srebrnego medalu w klasie wagowej do 70 kilogramów, smutek pominiętego marzenia o złotym złoto po zawodach. „W tej chwili właśnie straciłem Gold i nie wygrałem srebra”, powiedziała 30-latka po swojej ostatniej porażce z chorwacką Barbą Matic.
Droga do Medal
Butkereit, który walczy o SV Halle i pochodzi z Glinde, miał niezwykły dzień zawodów. Zaledwie tydzień po wstrząsie mózgu doznała podczas treningu na matę. Z dużą pewnością siebie, wzmocnioną przez poprzednie zwycięstwa w Grand Slams w Taszkent i Paryż, odłożyła przeciwników z akcji. Po swobodnym pokonała australijskiego Aoife Coughlan i belgijską Gabriella Willems. W półfinale poznała austriackiej nowicjusza Michaela Polleres, która zdobyła srebro trzy lata temu.
Emocjonalna kolejka górska
Pomimo doskonałej wydajności ostatnia runda Butkereit była mieszana. Matic wcześnie włożył ją w uchwyt, który mogła tylko uniknąć. Nawet po kilku próbach przewrócenia walki Chorwarzy trzymał przewagę. Po porażce smutek dominuje z Butkereit. „To tylko łzy pogrzebowe” - powiedziała. Jednak podczas ceremonii wręczenia nagród aspekty ich sukcesu rozpromieniły się tak, jakby rodzina i przyjazne wsparcie pomogły jej z dumą.
Znaczenie dla niemieckiego judo
Srebrny medal to promień nadziei na niemiecki pakiet judo po wcześniej rozczarowujących występach. Dyrektor sportowy Hartmut Paulat chwali swoją „fenomenalną ambicję” i zdaje sobie sprawę, że zrobiła kluczowy krok w swojej karierze. Medal powinien również mieć motywujący wpływ na cały zespół niemiecki, szczególnie w odniesieniu do nadchodzącego wydarzenia mieszanego zespołu.
Perspektywy dla przyszłości
Oczekiwania Butkereit mogą rosnąć po tym sukcesie. Paulat wyraził swoje cechy sportowe: „Określa szczyt świata”. W przyszłości może przyjąć jeszcze bardziej centralną rolę w niemieckim judo, głównie dlatego, że często brakowało jej „trochę”. Po ich imponującym występie w Paryżu, mamy nadzieję na kontynuację tych sukcesów i zrównoważonego wzrostu w niemieckim judo.
- nag
Kommentare (0)