Wygnanie w Weimar: Natalia Baryishnikova na temat oporu i pamięci
Wygnanie w Weimar: Natalia Baryishnikova na temat oporu i pamięci
Weimar. Wyzwania wygnania: rozmowa z rosyjskim działaczem na rzecz praw człowieka Natalia Barsnikova na temat oporu wobec reżimu Putina i znaczenia pracy pamięci
Nowa faza życia w Weimar
W sercu Weimar, w zachęcającej kawiarni w pobliżu parku ILM, spotyka Natalia Baryysnikova na podobnie myślących ludzi. Odkąd aktywnie pracuje nad renomowaną organizacją na rzecz organizacji praw człowieka w 2015 r., Zmieniła miejsce zamieszkania i teraz mieszkała na wygnaniu w Niemczech. Tutaj znalazła czaszkę do pracy w pamięci, ale sposób, w jaki utwardzono go szybkimi decyzjami, wieloma warstwami emocji i nieustanną presją, którą doświadczyła w Rosji w ciągu ostatnich kilku lat.
Wyzwania w wygnaniu
Odejście z Moskwy w 2022 r., Kiedy Rosja maszerowała na Ukrainę, nie było łatwe. Pogłoski o możliwych zamknięciach granicznych spowodowały rundę, a Baryysnikova zdecydowała, że pobyt w jej ojczystym kraju nie jest już możliwym do opanowania ze względu na represyjne środki rządu. „Poczucie przybycia jest skomplikowane” - zastanawia się.
Wspomnienia z Rosji nie są kształtowane przez tęsknotę, ale z ogromną potrzebą walki o prawa człowieka.
Znaczenie pracy pamięci
Natalia docenia możliwości, które oferuje jej Buchenwald Memorial. Na tle pełnej historii, pomnik służy nie tylko radzenia sobie z przestępstwami, ale także jako miejscem oporu politycznego. To nie tylko sprawia, że twoja praca jest obowiązkiem, ale przywilejem, który skromnie się traktujesz. „Pamięć może być oporem” - mówi i odnosi się do inicjatyw, które wychwytują ofiary represji w pamięci historycznej.
Obecne wyzwania dla Memorial
Chociaż organizacja została rozbita w Rosji, ruch nadal istnieje. Ponad 20 grup pamiątkowych kontynuuje swoją ważną pracę pomimo znacznych zagrożeń przez władze. Aktywiści dokumentują los tych, którzy cierpiały z powodu represyjnego systemu i organizują niewidzialne sieci wsparcia.
Odwaga do nadziei i solidarności
Baryishnikova wyjaśnia, że nie chodzi tylko o przetrwanie organizacji. „Musimy również dać im głos, który w tajemnicy walczą o wolność i sprawiedliwość”. Ty i inni na wygnaniu jesteśmy w stałym kontakcie z aktywistami w Rosji, aby stworzyć platformę do informacji i wsparcia. „Ważne jest, aby ludzie wiedzieli, że jesteśmy tam i nie poddawali się” - dodaje zdeterminowany.
Krytyczne oko na przyszłość
Obecna wystawa w Schillermuseum, która dotyczy Bauhausa i wyzwań w czasach totalitarnych, dotyka jej głęboko. Przyciąga przypomnienia do jej własnej sytuacji i pomnika, które poruszają się w obszarze napięcia między historią a teraźniejszością. Pomimo jej niepewności patrzy w przyszłość z determinacją. „Muszę znaleźć własną drogę, uczyć się niemieckiego, badań i pracy. Ale planowanie jest często wystarczające tylko przez kilka następnych miesięcy”, mówi z przemyślanym wyrazem.
sposób na odnowienie
Do tej pory Natalia Baryishnikova powiązała swoje zaangażowanie w prawa człowieka i kulturę pamięci w Weimaru ich osobistymi celami. Ta kombinacja może być kluczem do przekazania przesłania oporu na wygnaniu i znalezienia nowej tożsamości jako głosu sprawiedliwości. Zastosowanie wartości, dla których stoi Memorial wykracza poza granice geograficzne i pokazuje nadzieję, że płomień oporu może nadal płonąć w ciemnych czasach.- nag
Kommentare (0)