Dziury i ryzyko mostów: Minister Transportu NRW podnosi alarm!
Ministrowie transportu ostrzegają przed coraz większą liczbą dziur i zepsutych mostów. Konieczne pilne podjęcie działań w zakresie infrastruktury.

Dziury i ryzyko mostów: Minister Transportu NRW podnosi alarm!
Kolonia – Infrastruktura w Nadrenii Północnej-Westfalii po raz kolejny znajduje się w centrum uwagi i to z niepokojącego powodu: Minister transportu Oliver Krischer (Zieloni) ostrzega przed dramatycznym wzrostem liczby dziur i zniszczonych mostów na drogach federalnych. W „Rheinische Post” wyraził ostrą krytykę niedawnych cięć rządu federalnego w środkach finansowych niezbędnych do konserwacji i utrzymania dróg. „Bez odpowiedniego finansowania problemy będą się tylko nasilać” – podkreślił Krischer.
Podobnie jak Nordsee Zeitung zgłoszone minister planuje przeprowadzić rozmowy z federalnym ministrem transportu Patrickiem Schniederem (CDU) odpowiednio wcześnie przed zbliżającym się spotkaniem Konferencji Ministrów Transportu, które odbędzie się w środę i czwartek w Straubing. Program obejmuje nie tylko pilną potrzebę działań w związku z dziurami w jezdni, ale także takie kwestie, jak specjalny fundusz infrastrukturalny i przyszłość publicznego transportu kolejowego w Niemczech.
Widok na ulice i mosty
Sytuacja nie jest wcale nowa. Niemiecka infrastruktura od lat jest poddawana próbie. Słabości w sieci dróg i mostów są alarmujące: z około 130 000 mostów około 40 000 ma znaczenie dla ruchu, a około 5 000 z nich wymaga pilnej naprawy. Szczególne poruszenie wywołało wydarzenie z zeszłego roku: most Karola w Dreźnie zawalił się 11 września 2024 r., zaledwie 18 minut po przejechaniu przez most ostatniego tramwaju. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, ale incydent uwypuklił, jak pilne jest podjęcie niezbędnych działań konserwacyjnych.
Według szacunków, aby w pewnym stopniu utrzymać infrastrukturę w Niemczech, wystarczyłaby kwota pięciu miliardów euro już na rok 2025. Eksperci uważają jednak, że jest to kwota niewystarczająca. Na rok 2024 przeznaczono 4,6 miliarda euro, co jest niewystarczającą sumą, biorąc pod uwagę ogromne zapotrzebowanie na renowacje mostów, dróg i innych elementów infrastruktury. Z biegiem lat zaległości inwestycyjne rosły i według badania IW zapotrzebowanie wyniesie około 600 miliardów euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat, według Deutsche Welle podkreślone.
Sytuacja finansowa i jej skutki
Pozostaje fundamentalna kwestia finansowania, zwłaszcza biorąc pod uwagę hamulec zadłużenia, który stanowi przeszkodę dla inwestycji. Przedstawiciele przemysłu i organizacje branżowe ostrzegają przed konsekwencjami nieodpowiednich ram finansowych, które zagrażają wzrostowi i bezpieczeństwu w Niemczech. Federalny Minister Transportu przewidział utworzenie funduszu infrastrukturalnego, lecz nie został on jeszcze wdrożony. Oznacza to, że ważne projekty, takie jak generalny remont sieci kolejowej, na który zaplanowano budżet 13 miliardów euro, wciąż są na krawędzi.
Ponadto biznes i społeczeństwo kwestionują korzyści płynące z infrastruktury transportowej. Z badania DIHK wynika, że ponad jedna czwarta firm ma problemy z dostępem do szybkiego internetu. BDI szacuje także, że na ponadregionalną infrastrukturę transportową w ciągu najbliższych dziesięciu lat potrzeba będzie około 165 miliardów euro. Są to wymiary, których nawet mieszkańcy Kolonii nie mogą zignorować. Kiedy mówimy o dziurach i mostach, ostatecznie mówimy także o bezpieczeństwie i jakości życia.
Podsumowując, można stwierdzić, że sygnały nie są pozytywne i dla Rządu Federalnego ważne jest, aby już na wczesnym etapie wytyczyć kierunek modernizacji i utrzymania, aby zapewnić bezpieczeństwo na niemieckich drogach i liniach kolejowych. Konferencja Ministrów Transportu musi zatem wysłać jasny sygnał w sprawie zrównoważonej infrastruktury.