Frank Thiemann: Życie w imię bezpieczeństwa w Fuldzie kończy się niepokojami
Frank Thiemann żegna się po 44 latach służby, planuje pozostać aktywnym i kontynuować swoje zaangażowanie w Fuldzie.

Frank Thiemann: Życie w imię bezpieczeństwa w Fuldzie kończy się niepokojami
Po 44 latach pracy Frank Thiemann odchodzi na zasłużoną emeryturę. 31 października 2025 roku w końcu nadszedł ten czas i jego droga prowadzi go do „niepokoju”, jak sam to nazywa. Jednak Thiemann pozostaje zdeterminowany i aktywny i planuje nadal być częścią społeczności. Czyniąc to, pozostaje wierny swojemu mottowi, który przyświeca mu przez całą karierę funkcjonariusza policji: zawsze być osobą, która pomaga i chroni mieszkańców Fuldy.
Thiemann może pochwalić się imponującą karierą, podczas której towarzyszył wielu znanym osobistościom, w tym kanclerz Angeli Merkel i ministrowi spraw zagranicznych Sigmarowi Gabrielowi. Trzy lata temu trafił do Straży Miejskiej w Fuldzie, gdzie szybko stał się postacią znaną w mieście. W tej roli kontynuował swoje pełne pasji zaangażowanie w ludzi, co przyniosło mu duże uznanie. Szczególnie dumny jest z tablicy podłogowej przed strażą miejską, która symbolizuje ścisłe powiązania miasta z policją Wiadomości ze Wschodniej Hesji zgłoszone.
Aktywne życie na emeryturze
Chociaż Thiemann przechodzi na emeryturę, stara się pozostać aktywnym. Wolny czas planuje aktywnie spędzać udzielając się w różnych klubach i aktywnie uczestnicząc w karnawale. Tam nadal będzie odpowiedzialny za bezpieczeństwo samochodów podczas przeprowadzki – jest to obszar, w którym zdobył już duże doświadczenie.
Dla Thiemanna są też wieści z życia prywatnego: niedawno zamieszkał ze swoją partnerką i jest teraz dumnym posiadaczem dwóch motocykli. Na tym nowym etapie swojego życia chciałby odpowiednio uczcić wiele wspomnień, jakie nabył podczas swojej służby. Żegnając się, wyraził wdzięczność za liczne spotkania i doświadczenia, jakie udało mu się zdobyć podczas lat pracy w policji.
Spojrzenie na przyszłe wyzwania
Jak będzie wyglądało bezpieczeństwo w Fuldzie po jego wycofaniu się? Wyzwania pozostają zróżnicowane i ważne jest, aby w przyszłości straż miejska i policja nadal dobrze współpracowały. Thiemann zawsze podkreślał znaczenie bycia razem jako społeczność i dbania o siebie nawzajem. Swoją działalność wolontariacką realizuje z przekonaniem, że w trudnych czasach każdy z nas może odnaleźć swoją siłę i moc.
Opierając się na słowach Psalmu 46, który opisuje siłę i schronienie Boga, Thiemann będzie ufał tej ufności również na nowym etapie swojego życia: „Bóg jest naszą ucieczką i siłą, nieustanną pomocą w potrzebie”, jak napisano w wersetach. To jasne stanowisko będzie nadal utwierdzać go w przekonaniu, że pomoc, bezpieczeństwo i społeczność powinny iść w parze, bez względu na to, gdzie się znajdujesz. Tak więc Frank Thiemann żegna się ze swoim długim czasem spędzonym w policji i z nadzieją patrzy w przyszłość.