Nico Sturm świętuje zwycięstwo w Pucharze Stanleya: Kawa u babci w Augsburgu!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Nico Sturm ponownie zdobywa Puchar Stanleya i wraca do Augsburga, aby świętować w gronie rodziny i przyjaciół.

Nico Sturm gewinnt erneut den Stanley Cup und kehrt nach Augsburg zurück, um mit Familie und Freunden zu feiern.
Nico Sturm ponownie zdobywa Puchar Stanleya i wraca do Augsburga, aby świętować w gronie rodziny i przyjaciół.

Nico Sturm świętuje zwycięstwo w Pucharze Stanleya: Kawa u babci w Augsburgu!

Nico Sturm, który w 2022 roku zdobył swój pierwszy Puchar Stanleya z Colorado Avalanche, teraz zrobił to ponownie: 13 sierpnia 2025 roku po raz drugi przywiezie upragnione trofeum do Augsburga. Tym razem po ciężkim sezonie udało mu się zatriumfować z Florida Panthers. Puchar Stanleya mierzący 90 cm i ważący 16 kg to najważniejsze trofeum w światowym hokeju na lodzie, a Sturm może teraz dołączyć do listy niemieckich zawodników NHL, którzy dwukrotnie cieszyli się tą chwałą.

Sezon nie rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami Sturma, który grał w San Jose Sharks i był najgorszym zespołem w NHL. Jednak 6 marca 2025 roku został sprzedany do Panthers, gdzie musiał dostosować się do zupełnie nowej roli. Pomimo dwóch poważnych kontuzji, w tym złamania stopy w styczniu, Sturm okazał się niestrudzonym graczem zespołowym i ciężko pracował nad swoim powrotem. Stał się ekspertem od wznowień czwartej linii i ekspertem od niedoborów kadrowych, chociaż nie zawsze był wykorzystywany podczas play-offów. Jego zaangażowanie i pozytywne nastawienie, zarówno na treningach, jak i do kolegów z drużyny, znacząco przyczyniło się do sukcesu drużyny w zdobyciu Pucharu Stanleya.

Czas rodzinny po triumfie

Po ekscytującym triumfie Sturm zostaje w Augsburgu, aby spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi. Kładzie nacisk na powrót do korzeni i cieszenie się tradycjami rodzinnymi, takimi jak niespieszne obiady i picie kawy z babcią. Hokej na lodzie to trudny biznes, który nie pozostawia czasu na relaks, ale właśnie w takich chwilach Sturm czerpie nowe siły.

W czwartek wręczy Puchar Stanleya na stadionie Curt Frenzel Ice, gdzie kibice będą mogli zrobić sobie zdjęcia z trofeum i zdobyć autografy. Tym razem jednak przyjęcie będzie skromniejsze niż wtedy, gdy zdobył swój pierwszy tytuł, bez większych uroczystości w ratuszu. Sturm nadal nie może się doczekać spotkania z fanami, którzy chcą podzielić się jego sukcesem. To moment refleksji, w którym sportowiec honoruje swoje korzenie i składa hołd osobom, które go wspierały.

Spojrzenie w przyszłość

Dzięki nowemu dwuletniemu kontraktowi o wartości 4 milionów dolarów Sturm stoi teraz przed wyzwaniem przygotowania się do nadchodzącego sezonu w Minnesota Wild – zespole, w którym był aktywny i zbudował dom w latach 2020–2022. Może tam kontynuować karierę i być może wkrótce zdobyć swój trzeci Puchar Stanleya. W Panthers docenia wyjątkową głębię składu, co uznano za klucz do sukcesu w rundzie pucharowej. Współpraca z młodszymi zawodnikami, którzy towarzyszyli mu od Sharks po Panthers, pokazuje jego wielkie zaangażowanie i nadzieję na kolejny udany okres.

Na liście niemieckich graczy NHL, którzy na przestrzeni lat odnieśli wiele sukcesów, Sturm dołącza teraz do takich znanych nazwisk, jak Tom Kühnhackl i Uwe Krupp. Te sukcesy pokazują nie tylko osobistą karierę Sturma, ale także rosnącą obecność i sukcesy niemieckich zawodników w NHL. Czas pokaże, czy w nadchodzącym sezonie zostaną wyznaczone nowe kamienie milowe, ale jeśli ktokolwiek ma to, czego potrzeba, jest to Nico Sturm.