Czysty dramat: Hofstetten w ostatniej minucie zdobywa wyrównującą bramkę w meczu z Greding!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

W emocjonujących derbach, które odbyły się 2 listopada 2025 r., po dramatycznych zwrotach akcji Hofstetten zremisował 2:2 z Greding.

Im packenden Derby am 2.11.2025 erkämpft sich Hofstetten gegen Greding ein 2:2-Unentschieden nach dramatischen Wendungen.
W emocjonujących derbach, które odbyły się 2 listopada 2025 r., po dramatycznych zwrotach akcji Hofstetten zremisował 2:2 z Greding.

Czysty dramat: Hofstetten w ostatniej minucie zdobywa wyrównującą bramkę w meczu z Greding!

W ekscytującym pojedynku, który trener Sportfreunde Hofstetten Anton Seitz określił jako „finał”, obie drużyny walczące o utrzymanie, Hofstetten i TSV Greding, rozdzieliły się remisem 2:2. Mecz, który odbył się 2 listopada 2025 roku, był szczególnie ważny dla Hofstettena po tym, jak przegrał poprzednie derby z TSV Heideck rozczarowującym wynikiem 1:4.

Mecz rozpoczął się obiecująco dla gospodarzy, którzy wykazali się nową odwagą i do przerwy prowadzili 1:0. Simon Böttcher spisał się znakomicie na lewym skrzydle i w 25. minucie podwyższył Patricka Willemsena, który zdobył słynne 1:0. Ale Greding nie pozostał bez odpowiedzi. Oliver Holland zmarnował dobrą okazję na wyrównanie w pierwszej połowie, kiedy został zatrzymany na linii obrony przez obrońcę Hofstetten, Robina Wölfela.

Punkt zwrotny po przerwie

Jednak po przerwie nastąpił punkt zwrotny w meczu: bramkarz Hofstetten Patrick Eberlein w 49. minucie został ukarany czerwoną kartką za awaryjny hamulec. Oliver Fleischer, który wszedł na boisko z ławki Eberleina, nie był w stanie utrzymać się po rzucie wolnym i w 53. minucie Holandia wyrównała na 1:1.

Sytuacja Hofstettena pogorszyła się, gdy w 58. minucie Fabian Strobel zdobył bramkę na 2:1 dla Greding po niefortunnej próbie wybicia piłki przez Christiana Grafa. Pomimo przewagi liczebnej Hofstetten pokazał wielkiego ducha walki i pozostał silniejszym zespołem, ale wyrównanie nie udało się. Fleischer również doznał kontuzji w zderzeniu ze słupkiem, a bramkę musiał przejąć Patrick Hiemer.

Odszkodowanie w ostatniej chwili

W dramatycznej fazie końcowej Hofstetten uczynił niemożliwe możliwym. W doliczonym czasie gry, w 90. + 5. minucie, Willemsen trafił w poprzeczkę po główce Juliana Meiera i było już 2:2. Emocje wzięły górę, a około 150 widzów przeżyło niesamowity finałowy zryw, który dał Hofstettenowi wiele nadziei na pozytywne zakończenie sezonu.

Poza tym występy Sportfreunde Hofstetten w tym sezonie były bardzo zróżnicowane. Po zimowej przerwie zespół znalazł się w strefie spadkowej, jednak udało mu się zaliczyć udaną drugą połowę sezonu i zapewnić sobie spadek do ligi okręgowej. Sezon zakończył się ekscytującym wyjazdem autokarem do Feuchtwangen, aby uczcić pozostanie w lidze, a ostatecznie Hofstetten mógł wrócić na 9. miejsce w tabeli finałowej, co było najlepszym wynikiem w 48-letniej historii klubu.

Kibice Sportfreunde Hofstetten również mieli ostatnio powody do radości, gdy pierwsza drużyna zdobyła mistrzostwo miasta. W emocjonującym finale pokonali swoich przeciwników 3:1. Oczekiwania na nowy sezon są ogromne, gdyż treningi rozpoczną się 22 czerwca, a przygotowania drugiej drużyny rozpoczną się na początku lipca.

W nadchodzących tygodniach fani sportu mogą się wiele spodziewać, począwszy od klubowych mistrzostw w kategorii karate, a skończywszy na innych uroczystościach, takich jak święto przesilenia przypadające 28 czerwca. Pomimo wszystkich wyzwań, którym trzeba było stawić czoła w tym sezonie, Sportfreunde Hofstetten wyraźnie skupia się na kolejnych celach i już obchodzonych mistrzostwach, a po takim ostatnim występie przeciwko Greding zespół może optymistycznie patrzeć w przyszłość.