Mroczna historia kolonialna Hamburga: ludobójstwo i odszkodowania
Artykuł rzuca światło na rolę Hamburga w kolonializmie, zwłaszcza w ludobójstwie Herero i Nama w Namibii w latach 1904-1908.

Mroczna historia kolonialna Hamburga: ludobójstwo i odszkodowania
W ostatnich latach w Niemczech rozwinęła się silna świadomość kolonialnej przeszłości kraju. Skupiono się przede wszystkim na zbrodniach w Afryce, takich jak ludobójstwo Herero i Nama w Namibii, które miało miejsce w latach 1904–1908. Już na tym etapie mieszkańcy Hamburga byli również aktywnie zaangażowani w działalność kolonialną, co nie tylko ukazuje ciemną stronę historii Hamburga, ale także miało daleko idące skutki dla dotkniętych nim społeczności. Hamburg.de donosi, że w zbrodnie te zaangażowani byli politycy, naukowcy i biznesmeni z hanzeatyckiego miasta.
Ludobójstwo Herero i Nama, jedno z pierwszych ludobójstw XX wieku, pochłonęło życie od 50 000 do 70 000 osób. Wielu ocalałych wysłano do obozów koncentracyjnych, gdzie prawie połowa więźniów straciła życie. Brutalność, z jaką działały niemieckie siły ochronne pod dowództwem Lothara von Trothy, jest niezapomniana. 2 października 1904 roku Trotha wydał rozkaz eksterminacji Herero, który miał nie tylko konsekwencje militarne – doprowadził do zniszczenia ich społeczności i kultury. Wiedza o planecie wyjaśnia dalekosiężne konsekwencje tych wojen.
Przegląd i przetwarzanie
Przez dziesięciolecia w Niemczech prawie nie pamiętano o tych okrucieństwach. Przez długi czas historyk Lothar von Trotha i nakaz eksterminacji wspominano jedynie mimochodem. Dopiero antologia „Ludobójstwo w niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej” z 2004 roku ponownie przywróciła uwagę temu tematowi. Niemiecki rząd oficjalnie uznał te zbrodnie za ludobójstwo i w 2021 r. przeprosił potomków dotkniętych grup etnicznych. Uznanie to nie nastąpiło jednak bez nacisków politycznych, a Rada Namibii odrzuciła wcześniejsze wypłaty odszkodowań jako niewystarczające.
Rozpoczęły się rozmowy o reparacjach z Namibią, których efektem jest porozumienie przewidujące wypłatę 1,1 miliarda euro w ciągu 30 lat. Fundusze te mają być inwestowane w projekty promujące edukację, rolnictwo i infrastrukturę na obszarach osadniczych Herero i Nama. Z umowy tej nie można jednak wywodzić żadnych praw do odszkodowania, co w dalszym ciągu denerwuje wielu mieszkańców Namibii. Ratyfikacja porozumienia wciąż trwa, a polityk opozycji Bernadeus Swartbooi złożył pozew, w którym krytykuje brak zaangażowania Parlamentu w negocjacje.
Pomniki i droga do pojednania
Pomnik Ludobójstwa w Windhoek w imponujący sposób przypomina ofiary tej tragicznej historii. Społeczeństwo zarówno w Namibii, jak i w Niemczech widzi potrzebę nie tylko uznania okrucieństw, ale także przywrócenia godności dotkniętym grupom etnicznym. W 2022 r. w Berlinie odbyła się konferencja na temat reparacji, która nie przyniosła jednak konkretnych rezultatów, gdyż rząd federalny unikał określenia „reparacje”. Czasy zapomnienia wydają się już minąć, jednak droga do pełnego rozliczenia się z tą mroczną historią jest długa i wyboista. Deutschlandfunk opisuje wyzwania, które wciąż przed nami stoją.
Pogodzenie się z kolonialną przeszłością pozostaje delikatną kwestią, która dotyczy nas wszystkich. Bo to, jak radzimy sobie z historią, kształtuje nie tylko naszą obecną świadomość, ale także naszą przyszłość.