Sygnał alarmowy drona nad Gifhorn: co się za nim kryje?
8 października 2025 r. nad Meine w Dolnej Saksonii zauważono kilka dronów. Policja bada incydent i możliwe powiązania.

Sygnał alarmowy drona nad Gifhorn: co się za nim kryje?
Niezwykły incydent wywołał poruszenie w społeczności Meine w dystrykcie Gifhorn w czwartek wieczorem, 8 października 2025 r. Około godziny 21:00 uważny świadek zgłosił, że kilka dronów unosiło się nad przestrzenią powietrzną w pobliżu latającej eskadry policji federalnej. Niewiele jednak wiadomo na temat dokładnej liczby dronów i toru ich lotu. Według doniesień gazety „Bild” trzy drony leciały w szyku na wysokości około 100 metrów i leciały z prędkością do 100 km/h. Policja wszczęła już dochodzenie w celu wyjaśnienia tła obserwacji, ale na razie nie ma pewności, czy drony są połączone ze stacjonującą w pobliżu eskadrą latającą, która jest obecnie modernizowana i rozbudowywana.
Znacząco wzrasta liczba obserwacji dronów nad niemieckimi miastami, a zwłaszcza nad infrastrukturą krytyczną. W 2025 r. w całych Niemczech odnotowano niepokojący wzrost liczby obserwacji dronów. W Dolnej Saksonii od początku roku władze otrzymują cztery zgłoszenia miesięcznie. W tym kontekście Minister Spraw Wewnętrznych Dolnej Saksonii mówił o „pilnej potrzebie działania”. Incydent w Dolnej Saksonii również dołącza do serii podobnych obserwacji, których liczba wzrosła w ostatnich latach.
Rosnące zagrożenie ze strony dronów
Wraz ze wzrostem liczby dronów nad lokalizacjami Bundeswehry i infrastrukturą krytyczną wezwanie do stosowania skuteczniejszych środków obronnych staje się coraz głośniejsze. Ekspert ds. bezpieczeństwa Ulrike Franke ostrzega, że Niemcy nie są wystarczająco przygotowane na to zagrożenie. Drony często znikają bez poznania ich pochodzenia i przeznaczenia. Ta niepewność podsyca strach wśród społeczeństwa i polityków. Policja i Bundeswehra są zaniepokojone faktem, że możliwości wykrywania i obrony są niewystarczające.
W tej napiętej sytuacji federalny minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt planuje różne strategie obrony przed dronami. Obejmuje to między innymi przechwytywanie i zestrzeliwanie dronów. Dowody sugerują, że wiele z tych niezidentyfikowanych obiektów latających prawdopodobnie pochodzi z Rosji lub jest przez nią kontrolowanych. Problem wymaga kompleksowej strategii, która skutecznie zabezpieczy określone lokalizacje i infrastrukturę krytyczną.
Wyniki i perspektywy
Podsumowując, należy stwierdzić, że społeczeństwo ma obowiązek zachować ostrożność i czujność. Policja uważnie monitoruje rozwój wydarzeń w związku z obserwacjami dronów, a w razie wątpliwości konieczne może być nawet przerwanie ruchu lotniczego. Rozwój sytuacji wokół drona w Meine pokazuje, że istnieje pilna potrzeba podjęcia działań w debacie na temat bezpieczeństwa lotnictwa i obrony przed dronami. Pozostaje mieć nadzieję, że zostaną znalezione skuteczne rozwiązania zapewniające bezpieczeństwo obywateli i obiektów o znaczeniu krytycznym.
Aby uzyskać więcej informacji na ten temat, polecamy raporty z NDR, w Internecie I ZDF.