Christian B. po wyjściu z więzienia: Martwię się o bezpieczeństwo w Neumünster!
Christian B., główny podejrzany w sprawie Maddie McCann, po wyjściu z więzienia w Neumünster stał się bezdomny.

Christian B. po wyjściu z więzienia: Martwię się o bezpieczeństwo w Neumünster!
W dniu 19 września 2025 r. Christian B. (49 l.), główny podejrzany w sprawie Maddie McCann, został zwolniony z Zakładu Karnego Sehnde w Dolnej Saksonii. Dwa dni temu, w środę rano, opuścił areszt w samochodzie z przyciemnianymi szybami, w towarzystwie ochrony policji. Odsiedział siedem lat więzienia za zgwałcenie Amerykanki, ale tło jego powiązań z tajemniczym zniknięciem wówczas trzyletniej Maddie McCann w 2007 roku pozostaje niejasne. Pomimo intensywnych międzynarodowych dochodzeń nie udało się udowodnić mu żadnych poważnych przestępstw, a prokuratura w Brunszwiku w dalszym ciągu prowadzi dochodzenie w sprawie podejrzeń o porwanie i zabicie Maddie.
Po uwięzieniu Christian B. zgłosił się jako bezdomny w Neumünster i został zakwaterowany przez miasto. Środek ten stanowi część zapobiegania zagrożeniom, ponieważ zwolnieni więźniowie często nie mają gdzie się zatrzymać. Jak wyjaśnił rzecznik miasta Stephan Beitz, oferowanie pomocy w takich przypadkach jest powszechną praktyką. Sam B. najwyraźniej nie podał jasnego powodu, dla którego wybrał Neumünster, skoro nie był tam więziony. Miasto jest w stanie pogotowia, obawiając się protestów lub zamieszek, gdy tylko znane będzie miejsce pobytu Christiana B.
Wymagania bezpieczeństwa i monitoring
Zwolnienie Christiana B. niesie ze sobą nie tylko duże zainteresowanie mediów, ale także rygorystyczne warunki. Zostanie wyposażony w elektroniczną bransoletkę na kostkę, która działa poprzez śledzenie satelitarne i uruchamia alarm w przypadku naruszenia wymagań. Należą do nich regularne meldowanie się w Urzędzie Nadzoru Postępowania, brak paszportu – ten został skonfiskowany – oraz stałego miejsca zamieszkania. Wymogi te obowiązują przez pięć lat; naruszenia mogą podlegać karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.
Jego prawnik, Friedrich Fülscher, wyraża zaniepokojenie sposobem postrzegania jego klienta. Krytykuje rzekomą nagonkę na media i zwraca uwagę, że w Niemczech mieszka wielu skazanych za przestępstwa seksualne, którzy jak dotąd nie byli molestowani. Christian B. został we wcześniejszym procesie sklasyfikowany jako osoba „z absolutnie najwyższej półki pod względem niebezpieczeństwa” i uważany jest za potencjalnie niebezpiecznego, zwłaszcza że w więzieniu nie przeszedł żadnej terapii. Opinia psychiatryczna potwierdza tę ocenę, gdyż prokuratura zebrała dotychczas jedynie obciążające go poszlaki, nie dysponując jednak żadnymi wiarygodnymi dowodami.
Kontekst przestępstw seksualnych w Niemczech
W Niemczech od lat rośnie liczba odnotowanych przestępstw na tle seksualnym, w tym gwałtów, przymusu i wykorzystywania na tle seksualnym. Szczytową liczbę około 128 000 przypadków odnotowano w 2024 r. Eksperci z Federalnego Urzędu Kryminalnego przypisują ten wzrost między innymi większej wrażliwości i chęci społeczeństwa do zgłaszania przestępstw. Niemniej jednak istnieje duża liczba niezgłoszonych przypadków, ponieważ wiele ofiar często przeżywa traumę lub boi się, że zostanie oszukana.
Sprawa Christiana B. wywołuje poruszenie nie tylko w Neumünster, ale także w całym kraju. Wielu zastanawia się, jakie będą konsekwencje jego zwolnienia i jak miasto poradzi sobie z tą sytuacją. Rozwój sytuacji pozostaje ekscytujący i interesujące będzie sprawdzenie, czy prokuraturze uda się pozyskać nowe dowody na poparcie podejrzeń.