Sportowy miliard w Szlezwiku-Holsztynie: możliwości czy biurokratyczny koszmar?
Szlezwik-Holsztyn krytykuje „miliard sportu”: 333 miliony euro na obiekty sportowe, terminy i wymagania budzą obawy.

Sportowy miliard w Szlezwiku-Holsztynie: możliwości czy biurokratyczny koszmar?
W Szlezwiku-Holsztynie panuje wielkie oczekiwanie w związku z federalnym programem finansowania „Sports Billion”, ale krytyczne głosy pojawiają się jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem. Program rozpocznie się 10 listopada 2025 r., kiedy gminy będą mogły zgłaszać zainteresowanie pilnie potrzebnymi projektami renowacyjnymi. Termin upływa 15 stycznia 2026 r. W całym kraju w pierwszej transzy dostępnych jest łącznie 333 mln euro na zmniejszenie zaległości w remontach obiektów sportowych. Jak podaje kn-online przeszkody są jednak duże.
Celem programu jest modernizacja zarówno miejskich obiektów sportowych, jak i obiektów o znaczeniu ogólnokrajowym. Aby projekty zostały uznane, gminy muszą przedstawić projekty planów oraz uchwałę rady lub rady powiatu. Zastępca dyrektora zarządzającego Związku Gmin Szlezwiku-Holsztynu, Thorsten Karstens, jest zaniepokojony: Krótki termin i wysokie wymagania mogą oznaczać, że niektóre gminy nie będą w stanie złożyć wniosków w terminie.
Przeszkody i możliwe wsparcie
Sama Kilonia uważa dwuetapowy proces za rozsądne podejście, ale krytykuje także termin. Wkład własny w finansowanie wynosi 55 procent, ale w przypadku nadzwyczajnej sytuacji budżetowej może zostać obniżony do 25 procent. Pozostaje pytanie, jak gminy poradzą sobie z tym wkładem własnym. Co prawda stolica kraju związkowego Kilonia wiąże duże nadzieje, ale widzi trudności w zapewnieniu tego wkładu.
Neumünster jest również aktywny i pracuje nad odpowiednimi projektami. Urzędniczka ds. planowania przestrzennego Sabine Kling ma jednak mieszane oczekiwania i nie może się doczekać, jakie kontrakty otrzyma miasto. Władze gminy wiedzą, że potrzeby inwestycyjne w zakresie obiektów sportowych w Szlezwiku-Holsztynie są niezwykle wysokie – miasto Lubeka szacuje potrzebę remontów miejskich hal sportowych na łącznie 150 mln euro. Karstens podkreśla: „Dofinansowanie nie może pokryć istniejących potrzeb inwestycyjnych”. Ocena ta wyraźnie pokazuje, że pomimo wsparcia ze strony rządu, nadal jest wiele do zrobienia.
Wielki cel miliarda sportowego
Instytut Badań Budowlanych, Miejskich i Przestrzennych szczegółowo wyjaśnia cele pakietu finansowania: Oprócz renowacji i modernizacji miejskich obiektów sportowych o wysokim poziomie infrastruktury znaczenie, Nacisk położony jest na renowacje energooszczędne. Projekt jest także częścią większego planu promującego zrównoważony rozwój obszarów miejskich.
Do składania wniosków uprawnione są nie tylko gminy i powiaty; dopuszczalne jest także przekazywanie środków osobom trzecim. Kwota dofinansowania waha się od 250 000 euro do 8 milionów euro. W przypadku nadzwyczajnych sytuacji budżetowych stopa dofinansowania może wynieść nawet do 75 proc. To nadal sprawia, że złożenie wniosku jest atrakcyjne.
Od 3 listopada 2025 r. dla wszystkich zainteresowanych gmin dostępna będzie infolinia i cyfrowe wydarzenie informacyjne w celu wyjaśnienia pytań dotyczących programu. Federalny Instytut Badań Budowlanych, Urbanistycznych i Przestrzennych pragnie, aby jak najwięcej społeczności podjęło wysiłki w celu dostosowania swoich obiektów sportowych do przyszłości.
Pozostaje pytanie, czy niezbędna biurokracja sprosta wysokim oczekiwaniom. Wiele teraz zależy od tego, jak gminy podejmą wyzwanie i terminowo złożą niezbędne dokumenty.