Spadek sprzedaży w Baden-Baden: gastronomia zmaga się ze spadkiem wynoszącym 83%!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Baden-Baden zmaga się z niedoborem rąk do pracy w branży gastronomicznej. W czerwcu sprzedaż spadła o 83%. Powody: wynagrodzenie i motywacja.

Baden-Baden kämpft mit Arbeitskräftemangel in der Gastronomie. Umsätze sind im Juni um 83 % gefallen. Gründe: Bezahlung und Motivation.
Baden-Baden zmaga się z niedoborem rąk do pracy w branży gastronomicznej. W czerwcu sprzedaż spadła o 83%. Powody: wynagrodzenie i motywacja.

Spadek sprzedaży w Baden-Baden: gastronomia zmaga się ze spadkiem wynoszącym 83%!

W branży gastronomicznej i hotelarskiej toczy się obecnie prawdziwa gra cieni: drastyczny spadek sprzedaży w czerwcu o 83 procent wprowadził branżę w alarmujący stan. Według raportu autorstwa dobre wieści 4 Przyczyny tego spadku są różnorodne i pokazują, że problemy nie mają wyłącznie charakteru finansowego. Kluczową rolę odgrywa tu niedobór personelu, gdyż wydaje się, że wiele firm nie jest w stanie obsadzić swoich stanowisk.

Główny Urząd Statystyczny opublikował niedawno niepokojące dane, które ilustrują skalę wyzwań stojących przed branżą. Gwałtownie spadająca sprzedaż jest wynikiem wielu czynników, w tym niskich wynagrodzeń, długich godzin pracy i problemów z motywacją, które stanowią obciążenie dla coraz większej liczby osób w naszym społeczeństwie nastawionym na wyniki.

Podstawowym problemem jest brak personelu

Brak rąk do pracy dotyka nie tylko branżę gastronomiczną, ale całą branżę usługową. Wiele pubów i hoteli ma trudności ze znalezieniem wystarczającej liczby pracowników, aby odpowiednio obsłużyć swoich gości. Opisany raport sytuacyjny sugeruje, że warunki dla pracowników w branży wymagają pilnej zmiany, aby zapewnić perspektywy.

Aby móc dalej istnieć, branża cateringowa potrzebuje nie tylko klientów, ale także zgranego zespołu, zmotywowanego i gotowego stawić czoła wyzwaniom dnia codziennego. W wielu przypadkach brakuje odpowiedniej struktury motywacyjnej zachęcającej pracowników do pozostania w branży.

Spojrzenie na kluczowe rynki

Obecna sytuacja ponownie ożywiła debatę na temat płac i warunków pracy w sektorach usług. W czasach, gdy wiele osób zabiega o lepsze wynagrodzenia i bardziej elastyczne godziny pracy, można przypuszczać, że bez szeroko zakrojonych reform branża gastronomiczna również znajdzie się pod dalszą presją. Tymczasem inne branże, takie jak branża kreatywna czy platformy takie jak YouTube, przeżywają rozkwit i przyciągają młodsze pokolenia, które szukają nowych ścieżek i możliwości.

Sam YouTube ugruntował swoją pozycję głównego gracza w krajobrazie medialnym, z ponad 2,7 miliarda aktywnych użytkowników miesięcznie na całym świecie, którzy codziennie oglądają ponad miliard godzin filmów wideo – rozwój ten z pewnością kontrastuje z wymagającymi warunkami panującymi w tradycyjnych zawodach. W epoce cyfrowej wielu woli elastyczność i samostanowienie platform internetowych. Wielu widzi tu nowe możliwości, których obecnie brakuje w branży gastronomicznej.

Branża gastronomiczna będzie musiała ponownie przemyśleć swoje podejście, aby dotrzymać kroku zmieniającym się wymaganiom siły roboczej. Konsumenci i pracownicy mają wysokie wymagania, a spełnienie ich będzie największym wyzwaniem dla branży w nadchodzących latach.