Kasjer wspina się na barykady: Rodzice, skończcie z chaosem w supermarkecie!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Kasjerka opisuje na Reddicie swoją frustrację związaną z zachowaniem rodziców w supermarkecie i jej wpływem na wychowywanie dzieci.

Eine Kassiererin beschreibt auf Reddit ihren Frust über elterliches Verhalten im Supermarkt und die Auswirkungen auf Kindererziehung.
Kasjerka opisuje na Reddicie swoją frustrację związaną z zachowaniem rodziców w supermarkecie i jej wpływem na wychowywanie dzieci.

Kasjer wspina się na barykady: Rodzice, skończcie z chaosem w supermarkecie!

W ostatnich dniach zamieszanie wywołała 23-letnia kasjerka w supermarkecie w Niemczech. W poście na Reddicie opisuje swoją frustrację związaną z zachowaniem rodziców i ich dzieci w pracy. Hałas w tle w jej supermarkecie, wyposażonym w cztery kasy, cztery stanowiska samoskanujące i pobliską piekarnię, jest często nie do zniesienia. Brzmi to jak zupełnie normalna operacja zakupowa, ale szybko staje się próbą cierpliwości dla kasjera, gdy dzieci bawią się rolkami towarów na końcu kasy i hałasują.

Zachowanie dzieci, które bawią się na rolkach i często spędzają na nich dziesięć minut, nie tylko opłaca się ich instynktowi zabawy, ale także wytwarza napięcie elektryczne w kolejce. Niektórzy rodzice próbują przemówić swoim dzieciom do rozsądku, inni wydają się śmiać z takiego zachowania. Nasuwa to pytanie kasjerce: Jak może grzecznie zwrócić się do rodziców, nie narażając się na negatywną reakcję? Jej obawy nie są bezpodstawne, jak nauczyła się ze swoich doświadczeń. Rodzice prawdopodobnie często czują się przytłoczeni i reagują wrażliwie, gdy zwraca się im uwagę na zachowanie ich potomstwa – podaje watson.de/leben/supermarkt/758966132-supermarkt-kassiererin-wuetet-wegen-behavior-von-kindern-der-kunden).

Zmienne środowisko zakupowe

Supermarket, w którym zakupy stają się przeżyciem – to strategia marketingowa branży. Dzięki imponującemu 5,12 miliarda euro rocznego kieszonkowego od 6,37 miliona młodych konsumentów, rynek dziecięcy jest delikatnie przyprawiony. Głośno okazują swoje pragnienia, czy to chęć zjedzenia kolorowych żelków czy innych smakołyków. Branża dóbr konsumpcyjnych wie, jak ważne jest przywiązanie dzieci do marek już od najmłodszych lat. Nic dziwnego, że wiele dzieci, począwszy od drugich urodzin, spieszy się do supermarketu i postrzega to, co mają do zaoferowania jako coś atrakcyjnego, co może wywołać stresujące zachowania zakupowe, wyjaśnia [Herder.

Kasjerka alarmuje: boi się nie tylko o bezpieczeństwo dzieci, ale także o własną cierpliwość. „To prawdziwe wyzwanie” – mówi. W jej obawach wspierają ją inni koledzy z branży i wyraźnie krytykują zachowanie części rodziców. Doświadczona kasjerka Alice Diestel otwarcie mówi o problematycznych zachowaniach klientów, w tym o zjawisku „przeskakiwania do kolejki”, polegającego na zmianie kas w oczekiwaniu na kasę, aby zostać szybciej obsłużonym.

Potrzeba zabawy i odpowiedzialności

Profesor socjologii Peter Höfflin dodaje, że Niemcy plasują się pośrodku, jeśli chodzi o przyjazność dzieciom. Dzieci mają silną potrzebę ruchu i zabawy, której często nie da się zaspokoić w przestrzeni publicznej. Kasjerka zwróciła już uwagę na napiętą atmosferę, że problemy towarzyszące dzieciom są nie tylko zauważalne podczas zakupów, ale mogą mieć także daleko idący wpływ na ich wychowanie. Rodzice powinni kłaść szczególny nacisk na odpowiedzialne zachowania konsumenckie. Nie należy lekceważyć sztuki mówienia „nie” i stawiania granic.

Planując kolejne zakupy, miej świadomość, że zrozumienie i cierpliwość potrzebne są z obu stron – czy to przy kasie, czy podczas zakupów z najmłodszymi. Ostatecznie potrzebna jest dobra ręka, aby zakupy były dla wszystkich harmonijnym momentem.