Rosenheim marnuje ważne punkty: dramat przeciwko Kirchheimowi i Kastlowi!
Rosenheim traci kluczowe punkty w meczu z Kirchheim. Ekscytujący mecz z wieloma szansami i krytyką trenera.

Rosenheim marnuje ważne punkty: dramat przeciwko Kirchheimowi i Kastlowi!
W najnowszej edycji wydarzeń piłkarskich w regionie szczególnie emocjonujące są wydarzenia na boiskach ligi państwowej. Steven Toy, trener Kirchheimer SC, chwali TSV 1860 Rosenheim jako najsilniejszego przeciwnika, z jakim jego zespół mierzył się w tym sezonie. Toy zauważył jednak, że jego podopieczni nie byli w stanie zapewnić sobie normalnego występu i brakowało im niezbędnego spokoju w grze. Kluczową akcję jeden na jeden obronił bramkarz Kolbe, utrzymując drużynę w meczu. Mimo 100-procentowych szans, jakie miał Kirchheim, do samego końca nie udało się wyrównać – podaje Fupa.net/news/kastl-komplett-bedient-rosenheim-mit-zwei-verlorenen-punkt-3127569.
Z drugiej strony trener Rosenheim Wolfgang Schellenberg nie jest zadowolony. Uważa, że w tym meczu straciliśmy dwa punkty. Rosenheim miał przewagę przez cały mecz i w drugiej połowie objął prowadzenie po stałym fragmencie gry, jednak drużynie nie udało się go wykorzystać. 75. minuta przyniosła Rosenheimowi kilka znakomitych okazji, a gdy w doliczonym czasie gry wyrównali, tuż przed końcem meczu główka o włos nie trafiła w poprzeczkę.
Gorzka porażka Kastla
Jednak bieżące wydarzenia dotyczą nie tylko Kirchheim i Rosenheim. Harald Mayer, trener TSV Kastl, poci się, analizując swój zespół. Kastl nie był w stanie wyrwać się z uścisku defensywy i wcześnie stracił bramkę po rzucie rożnym i błędzie bramkarza. Po tym, jak w drugiej połowie było 1:2 i było więcej okazji do wyrównania, Mayer zobaczył zdecydowaną porażkę przy kolejnym golu po błędzie bramkarza. Mecz zakończył się wyraźną porażką 1:5. Mayer już ostrzega przed możliwym spadkiem raporty Fupa.
VfB Hallbergmoos-Goldach pod wodzą Andreasa Giglbergera zdobyło atuty i zaliczyło imponujący występ przeciwko Kastlowi. Pierwsza połowa charakteryzowała się dominacją i intensywnością, a wczesny gol z rzutu rożnego i kolejny wspaniały gol Tobiego Krause zapewniły zasłużone zwycięstwo.
Zmiana trenera w walce o utrzymanie
Równolegle do rozwoju regionalnego, spojrzenie na wyższą piłkę nożną w Niemczech rzuca ciekawe światło na sytuację klubów. Walka o utrzymanie w Bundeslidze nie kończy się na zmianach trenerskich. Przykładowo Arminia Bielefeld zajmuje obecnie 17. miejsce, trzy punkty za 15. miejscem. Klub w krótkim czasie zwolnił trenera Franka Kramera, ponieważ nie byli już przekonani o jego zdolności do odwrócenia sytuacji. Marco Kostmann, poprzedni trener bramkarzy, przejmie obowiązki w pozostałych meczach, raporty RP Online.
Statystyki pokazują, że późne zmiany trenerskie często nie przynoszą pożądanego sukcesu. Od sezonu 2011/12 13 klubów zmieniło trenerów po 26. kolejce, ale tylko dwa kluby poprawiły swoje miejsce w tabeli. Niedawne doświadczenia Werderu Brema i Schalke również ilustrują trudności, jakie mogą wyniknąć z tak późnej zmiany.
Z drugiej strony, pewne wczesne zmiany trenerskie uratowały zespoły, jak pokazuje przypadek Bayernu Monachium pod wodzą Hansiego Flicka. Udało mu się poprowadzić drużynę z czwartego miejsca do mistrzostwa. Czas pokaże, czy Bielefeld będzie w stanie odwrócić sytuację i czy w walce o utrzymanie nastąpią dodatkowe zmiany w klubie. Piłka nożna pozostaje ekscytująca do samego końca, zwłaszcza w regionach niższych lig.