Hesja w obliczu kryzysu finansowego: zaniepokojony brak siedmiu miliardów euro!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

W 2024 roku Hesja zanotuje deficyt na poziomie 7 miliardów euro. Minister finansów Lorz ostrzega przed napiętymi finansami i koniecznością konsolidacji.

Hessen meldet 2024 einen Fehlbetrag von 7 Milliarden Euro. Finanzminister Lorz warnt vor angespannten Finanzen und notwendiger Konsolidierung.
W 2024 roku Hesja zanotuje deficyt na poziomie 7 miliardów euro. Minister finansów Lorz ostrzega przed napiętymi finansami i koniecznością konsolidacji.

Hesja w obliczu kryzysu finansowego: zaniepokojony brak siedmiu miliardów euro!

Sytuacja finansowa w Hesji wcale nie jest różowa. Minister finansów Alexander Lorz (CDU) w swoim raporcie za 2024 rok przedstawił deficyt wynoszący aż 7 miliardów euro. Ta niepokojąca równowaga wynika ze stagnacji wpływów podatkowych i stale rosnących kosztów osobowych. Jak fr.de podał, że dochody podatkowe obniżono do 27 miliardów euro, co oznacza spadek o miliard w porównaniu z rokiem poprzednim. Minister Lorz określił tę sytuację jako niepokojącą.

W nadchodzących latach sytuacja nie ulegnie znacznej poprawie, jeśli odważysz się spojrzeć w przyszłość. Na rok 2025 eksperci finansowi przewidują jedynie niewielki wzrost dochodów podatkowych do 27,5 mld euro. „Zasięg finansowy kraju staje się coraz węższy” – wyjaśnia Lorz, podkreślając, że celowa konsolidacja finansowa jest nieunikniona. Aby sytuacja uległa zmianie, ważna jest wydajniejsza praca z obecnym personelem i cyfryzacja procesów.

Potrzeba konsolidacji i zarządzania zasobami ludzkimi

Szczególnie niepokojące są stale rosnące koszty personelu, które w ubiegłym roku osiągnęły poziom 16,8 miliarda euro. Do 2025 roku mogą one wynosić nawet ponad 24,5 miliarda euro. Biorąc pod uwagę prawie 180 000 pracowników, w tym nowe stanowiska w edukacji, policji i sądownictwie, Lorz nie widzi możliwości dalszego zwiększania zatrudnienia, chyba że znacząco zwiększy się liczba studentów. Niezadowolenie opozycji wywołuje także trwająca dyskusja na temat kadr i ich finansowania.

Poseł FDP Marion Schardt-Sauer krytykuje priorytety polityczne rządu, a AfD określiła nawet obecny bilans jako „najgorszy w historii”. Wywiera to ogromną presję na władzę państwową – pojawia się pytanie, co będzie dalej. Choć Lorz podkreśla potrzebę inwestycji w edukację i bezpieczeństwo wewnętrzne, wyzwania tego nie da się pokonać bez jasnej strategii.

Perspektywy i decyzje strategiczne

Promykiem nadziei może być planowane nowe zadłużenie na kwotę 670 mln euro, które mieści się w ramach hamulca zadłużenia. Hesja musi także przekazać 3,6 miliarda euro biedniejszym krajom związkowym, co dodatkowo pogarsza i tak już napiętą sytuację finansową. świat.de Podkreśla, że ​​własne sprawozdanie roczne państwa za 2024 r. powinno zawierać przegląd sytuacji finansowej, jednak wątpliwe pozostaje, czy jest to wystarczające.

Przy przeprojektowanym budżecie państwa na 2025 r., obejmującym inwestycje w edukację, bezpieczeństwo wewnętrzne i spójność społeczną, oraz Hessengeldzie, który ma być kontynuowany, widać przynajmniej oznaki lepszej przyszłości finansowej. Możliwości są jednak ograniczone, a Hesja stoi przed wyzwaniem pogodzenia niezbędnych oszczędności i inwestycji. hessen.de Zwraca uwagę, że podwyżki wynagrodzeń urzędników służby cywilnej również zostaną przesunięte na grudzień 2025 r., aby zaoszczędzić 180 mln euro.

Ogólnie rzecz biorąc, polityka finansowa w Hesji pozostaje gorącym tematem. Nadchodzące decyzje będą kluczowe dla rozwoju kraju i satysfakcji jego obywateli. Pozostaje pytanie: czy Hesja może zmienić sytuację dzięki inteligentnej konsolidacji i ukierunkowanym inwestycjom?