Straż pożarna w akcji: resztki jedzenia wywołują dramatyczny alarm w Aurich!
Straż pożarna Aurich uratowała mieszkanie przed zagrożeniem pożarowym po tym, jak zadziałał czujnik dymu. Żadnych obrażeń, operacja przebiegła pomyślnie.

Straż pożarna w akcji: resztki jedzenia wywołują dramatyczny alarm w Aurich!
Straż pożarna w Aurich-Sandhorst została zaalarmowana w niedzielne popołudnie po tym, jak mieszkańcy zauważyli piszczący czujnik dymu i zapach ognia wydobywający się z mieszkania przy Wiesenstrasse. jako Gazeta internetowa Oldenburga Jak poinformowano, na wezwanie natychmiast odpowiedziała Ochotnicza Straż Pożarna Aurich. Na miejscu szybko okazało się, że przyczyną niepokojących dźwięków był zaniedbany garnek na włączonej płycie kuchennej.
Ponieważ najemcy najwyraźniej nie było w mieszkaniu, służby ratunkowe musiały otworzyć zamknięte drzwi, gdyż nie było reakcji na dzwonienie i pukanie. Osoby noszące aparaty oddechowe weszły do mieszkania i znalazły zwęglony garnek. Po wyłączeniu pieca i otwarciu okien zapach spalenizny ustąpił. Na szczęście dym był już ograniczony i lokator był już w drodze na miejsce zdarzenia.
Wymóg dotyczący czujnika dymu i odpowiedzialność za fałszywe alarmy
Takie misje są nie tylko ekscytujące, ale także rodzą pytania dotyczące odpowiedzialności. W Niemczech istnieje wymóg dotyczący czujnika dymu, chociaż jego przestrzeganie nie jest powszechnie monitorowane. W większości krajów związkowych za instalację odpowiadają właściciele, a za konserwację odpowiadają mieszkańcy. Dolna Saksonia nie jest wyjątkiem, jak pokazano na stronie rauchmelden.de jest prezentowany.
W przypadku fałszywego alarmu spowodowanego parą lub kurzem z gotowania, sąsiedzi nie muszą płacić za straż pożarną. Chyba, że to żart. Niepokojące staje się, jeśli naruszenie obowiązku staranności lub rażące zaniedbanie skutkuje odpłatnym oddelegowaniem.
Spostrzeżenia statystyczne
Ryzyko pożarów pozostaje istotnym problemem. Głośny rauchmelder-lebensretter.de W ciągu ostatnich trzydziestu lat liczba ofiar śmiertelnych pożarów w Niemczech znacznie spadła. Podczas gdy w 1990 r. w wyniku pożarów zginęło 787 osób, w 2020 r. zginęło już tylko 388 osób. Niemniej jednak od 2014 r. liczba interwencji straży pożarnej w związku z pożarami i eksplozjami ponownie wzrosła.
Działania straży pożarnej to poważna sprawa, a okazuje się, że profilaktyka w postaci działających czujników dymu może być kluczowa. Ostatecznie obowiązkiem każdego jest przestrzeganie przepisów i ochrona nie tylko siebie, ale także sąsiadów i służb ratunkowych. W tym sensie operacja w Aurich-Sandhorst zakończyła się pomyślnie, ale przypomina nam, że dla bezpieczeństwa wszystkich należy zachować ostrożność podczas obchodzenia się z czujnikami pożaru i dymu. Po zakończeniu czynności mieszkanie przekazano policji.