Smutny obrót wydarzeń: dziewięcioletnia dziewczynka nie żyje w pożarze domu w Pinneberg!
W wyniku pożaru w Pinneberg zaginął dziewięciolatek. Policja i straż pożarna badają przyczyny tragicznego zdarzenia.

Smutny obrót wydarzeń: dziewięcioletnia dziewczynka nie żyje w pożarze domu w Pinneberg!
Tragiczny wypadek wywołuje przerażenie w Szlezwiku-Holsztynie. Po niszczycielskim pożarze budynku mieszkalnego w Pinneberg odnaleziono ciało 9-letniej dziewczynki. To ponure odkrycie następuje po dramatycznej nocy, kiedy około godziny 23:00 na górnym piętrze dwupiętrowego budynku wybuchł pożar. W trakcie akcji gaśniczej od początku istniała obawa o życie dziewczynki, która mieszkała z rodziną w górnej części domu. Straż pożarna i policja szybko straciły nadzieję na przeżycie, gdy okazało się, że prawdopodobieństwo odnalezienia dziecka żywego jest bardzo niskie. Na miejscu pracowało ponad 120 strażaków, policji i służb ratowniczych, którzy gasili pożar i zarządzali sytuacją. Jakakolwiek pomoc przyszła jednak za późno.
Tożsamość zaginionej dziewczyny została już potwierdzona. Ogień nie tylko pochłonął życie małej dziewczynki, ale także poważnie dotknął jej rodzinę. Ojciec odniósł poważne obrażenia, natomiast matka i 14-letni brat z kilkoma obrażeniami uciekli. Na szczęście 76-letni mieszkaniec mieszkający na parterze nie odniósł żadnych obrażeń. Burmistrz Pinneberg Thomas Voerste wyraził swoje zaniepokojenie strasznymi okolicznościami i odwiedził miejsce pożaru, aby złożyć kondolencje.
Niewyjaśniona przyczyna pożaru i dochodzenie
Dokładne okoliczności, które doprowadziły do tego strasznego wypadku, są nadal niejasne. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru, natomiast budynek badają biegli z LKA z Kilonii. Straty materialne szacuje się na co najmniej 500 000 euro, co pokazuje, jak niszczycielski był pożar. Akcję gaśniczą zakończono we wtorek rano, ale obecnie budynek nie jest dostępny ze względu na duże ryzyko zawalenia się.
W związku z wynikami śledztwa NDR podaje, że w domu, w którym doszło do tragedii, mieszkały dwie osoby: czteroosobowa rodzina w górnej części i jedna osoba na parterze. Służby ratunkowe próbowały zapanować nad sytuacją, a ratownicy zaopiekowali się zarówno służbami ratunkowymi, jak i wstrząśniętymi sąsiadami.
To, co się wydarzyło, zszokowało nie tylko osoby bezpośrednio dotknięte tą tragedią, ale także całą społeczność w Pinnebergu i poza nią. W tak trudnych czasach ogromne znaczenie ma solidarność sąsiadów i przyjaciół, aby wesprzeć dotknięte rodziny w tym trudnym czasie.
Po tak tragicznych wydarzeniach zawsze pozostaje kwestia bezpieczeństwa na terenach mieszkalnych. BILD wzywa do zachowania czujności i rozważenia, w jaki sposób można zapobiec takim pożarom i ich niszczycielskim skutkom w przyszłości. Z pewnością ważną rolę odegra tu śledztwo w sprawie przyczyn pożaru.