Aukcja leżaków w Norddeich: 60 kupujących pomimo deszczu i okazji!
W Norddeich 60 uczestników sprzedało na aukcji 41 wyrzuconych leżaków plażowych 25 października 2025 r., pomimo niesprzyjających warunków pogodowych.

Aukcja leżaków w Norddeich: 60 kupujących pomimo deszczu i okazji!
W Norddeich w dzielnicy Aurich uwagę łowców okazji przyciąga wyjątkowa aukcja. 25 października 2025 r. sprzedano na aukcji łącznie 41 wyrzuconych leżaków i 10 leżaków dla psów. Wydarzenie odbyło się po raz siódmy z rzędu i pomimo utrzymującego się deszczu wzięło w nim udział 60 uczestników – znacznie mniej niż 250, których spodziewali się organizatorzy, Tourismus-Service Norden-Norddeich.
Aukcja leżaków jest popularnym wydarzeniem kończącym sezon, kiedy wielu operatorów krzeseł plażowych wycofuje swoje meble po długim lecie. Leżaki plażowe udostępnione na aukcji miały minimalną cenę ofertową wynoszącą 50 euro. Ostatecznie najwyższa oferta osiągnęła imponującą kwotę 310 euro. Jak podaje raport, szczególnie atrakcyjne modele zmieniają właścicieli już za 70 euro ndr.de.
Modele leżaków plażowych
Przed rozpoczęciem aukcji leżaki zostały dokładnie sprawdzone i wyczyszczone w dziale utrzymania plaży. Specjalnie wynajęty „lekarz od krzeseł plażowych” miał za zadanie przeprowadzić drobne naprawy mające na celu przywrócenie krzeseł do atrakcyjnego stanu. Ważne było jednak, aby kupujący sami zadbali o przeprowadzkę. Wiele osób podróżowało samochodem lub przyczepą, aby zabrać ze sobą nowy mebel plażowy.
Na szczególną uwagę zasługuje różnorodność leżaków plażowych, które mogą pełnić różne funkcje, na przykład jako meble do sauny, a nawet jako wersja przystosowana dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Jednolita zielono-biała tapicerka sprawia, że leżaki plażowe są również rozpoznawalne jako dawne meble plażowe, przekształcając je w uroczy element niemieckiej kultury nadmorskiej.
Wydarzenie z tradycją
Choć początkowo motywacją uczestników była chęć uzyskania dobrej okazyjnej ceny, aukcja ma także pewną wartość nostalgiczną. Leżaki plażowe, które idą tutaj pod młotek, reprezentują nie tylko letnie wakacje, ale także wiele wspaniałych wspomnień z plaży. Uczestnicy z Nadrenii Północnej-Westfalii i Hesji mogli ostatecznie zabrać ze sobą niewielką część Norddeich do domu, choćby tylko do ogrodu.
Miłe opinie gości i przyjazna interakcja podczas deszczowej pogody pokazują, że tę tradycję można kontynuować w przyszłości. Być może następnym razem będzie więcej chętnych na smakołyki nad wodą. Kto wie, które modele specjalne trafią do ogrodów nowych właścicieli.