Leverkusen zaczyna od miażdżącego zwycięstwa, Union i Magdeburg również wchodzą do akcji!
Leverkusen rozpoczęło się od zwycięstwa 4:0 w Pucharze DFB pod wodzą Erika ten Haga, ale wymaga poprawy w lidze.

Leverkusen zaczyna od miażdżącego zwycięstwa, Union i Magdeburg również wchodzą do akcji!
Ekscytujący dzień w Pucharze DFB, który rozpoczął się 17 sierpnia 2025 r., obfitował w ekscytujące mecze i kilka zaskakujących zwrotów akcji. Bayer Leverkusen świętował pamiętny debiut w zawodach pod wodzą nowego trenera Erika ten Haga, pokonując SG Sonnenhof Großaspach 4:0. Jednak przebieg meczu naznaczyła gwałtowna burza, która musiała przerwać grę na prawie 40 minut. Szczególnie zapadł mi w pamięć pierwszy gol strzelony przez napastnika Patrika Schicka w 32. minucie.
Pogoda zwariowała, padał deszcz, grad, grzmoty i szkwały. Pomimo większego posiadania piłki, Leverkusen nie był w stanie dominować przez cały mecz. W drugiej połowie sytuacja dla drużyny Großaspach stała się jeszcze trudniejsza: kapitan Volkan Celiktas otrzymał żółto-czerwoną kartkę w 66. minucie, a niedługo potem w 82. minucie czerwoną kartkę dostał Mert Tasdelen. Inne legendarne gole dla Leverkusen strzelili Arthur (74. minuta), Christian Kofane (84. minuta) i rzut karny Alejandro Grimaldo (87. minuta).
Union Berlin i Magdeburg pokazują siłę
Tymczasem emocjonujące pojedynki stoczyły także 1. FC Union Berlin i 1. FC Magdeburg. Union Berlin podkreślił swoje ambicje, deklasując FC Gütersloh 5:0. Na listę strzelców wpisali się Robert Skov, Leopold Querfeld, Danilho Doekhi, Andrei Ilic i Woo-Yeong Jeong. Dzięki temu zwycięstwu Unia po raz dziesiąty dotarła do drugiej rundy Pucharu DFB.
Gütersloh miał dobrą okazję po strzale Luisa Frielinga w 55. minucie, ale znakomity występ bramkarza Matheo Raaba pokrzyżował ich plany. Union w przygotowaniach zaprezentował się raczej słabo, ale teraz wydaje się, że zapomniał o tej oczywistej porażce.
Magdeburg także odnotował zdecydowane zwycięstwo i wygrał 3:1 z 1. FC Saarbrücken. Gole dla Magdeburga zdobyli Martijn Kaars i Rayan Ghrieb, a Saarbrücken zdołał zmniejszyć wynik dzięki Timowi Civeji. Saarbrücken nie wykorzystał jednak dobrych okazji w pierwszej połowie, która ostatecznie okazała się decydująca.
Perspektywy ligowe
Bayer Leverkusen nie ma czasu do stracenia, ponieważ zespół musi pilnie się poprawić, aby móc pomyślnie rozpocząć nadchodzący sezon ligowy. Nadchodzącym rywalem w pierwszej Bundeslidze będzie TSG 1899 Hoffenheim, a kibice liczą na bardziej przekonujący występ niż dzisiaj. Kiedy patrzy się na drużynę, jasne jest, że pod wodzą Erika ten Haga nadchodzą duże zmiany. Wielu czołowych zawodników, w tym Florian Wirtz i Jonathan Tah, opuściło klub i nie wiadomo, co te nowe wyzwania będą oznaczać dla klubu.
Runda Pucharu DFB tradycyjnie dostarcza emocji i niespodzianek, a pierwsze mecze w tym sezonie w imponujący sposób to pokazały. Pozostaje tylko powiedzieć, że ekscytujące będzie zobaczenie, co jeszcze ma do zaoferowania ten sezon!