HSV świętuje swoje pierwsze zwycięstwo w Bundeslidze od lat – kibice głośno wiwatują!
Hamburger SV wygrywa swój pierwszy mecz w Bundeslidze od 2018 roku 2:1 z Heidenheim, co podkreśla refleksję zespołu i występy zawodników.

HSV świętuje swoje pierwsze zwycięstwo w Bundeslidze od lat – kibice głośno wiwatują!
Hamburger SV w końcu odniósł długo oczekiwane pierwsze zwycięstwo w Bundeslidze w tym sezonie. Po czterech dniach meczowych nadszedł czas w sobotę: drużyna Rothosen odkupiła swoich fanów na Volksparkstadion zwycięstwem 2:1 z 1. FC Heidenheim. Jak podaje Tagesspiegel ostatnie zwycięstwo Bundesligi miało miejsce ponad siedem lat temu, a dokładniej 12 maja 2018 roku przeciwko Borussii Mönchengladbach. Ten sukces może być punktem zwrotnym, ponieważ wcześniej zespół zdobył tylko jeden punkt w trzech meczach i znajdował się pod dużą presją.
Trener Merlin Polzin, chcąc poprowadzić drużynę na drogę sukcesu, musiał zreformować swój styl gry w porównaniu z rokiem promocyjnym. W tym procesie zmian znaleziono możliwą oś główną, w skład której wchodzą bramkarz Daniel Heuer Fernandes, 18-letni środkowy obrońca Luka Vuskovic i pomocnik Fabio Vieira, który został wypożyczony z Arsenalu dopiero ostatniego dnia okresu transferowego. „Ważna była krytyczna autorefleksja zespołu na tydzień przed meczem” – powiedział Polzin po meczu. Zdaje sobie sprawę, jak ważne jest to zwycięstwo dla pewności siebie zawodników.
Zwycięstwo ze smutkiem
W meczu z Heidenheim Hamburg pokazał, na co go stać. Vuskovic strzelił gola w 42. minucie, zdobywając pierwszego od lat gola w Bundeslidze dla HSV. Niemniej jednak radość z bramki została przyćmiona; Podczas świętowania zranił się w palec, a nawet złamał dwa palce. Pomimo kontuzji Vuskovic kontynuował grę i pokazał, że ma ducha walki. Według [FAZ] w tym roku Fernandes na bramce zapobiegł deficytowi kilkoma mocnymi interwencjami i zapewnił drużynie, że nie potknie się (https://www.faz.net/aktuell/sport/fussball/bundesliga/hamburger-sv-holt-ersten-bundesliga-saison-sieg-gegen-heidenheim-accg-110687657.html).
Rayan Philippe podwyższył na 2:0 w 59. minucie po mocnej asyście Fabio Vieiry, który okazał się prawdziwym wzmocnieniem w środku pola. Jednak stracony gol w doliczonym czasie gry zapewnił napięcie do samego końca, które Heidenheim udało się zredukować do 1:2. Pomimo tej niedogodności zwycięstwo było znaczącym krokiem we właściwym kierunku.
Perspektywy nadchodzących wyzwań
HSV ma teraz lepszą pozycję wyjściową, jest zmotywowany i w najbliższą niedzielę zagra przeciwko 1. FC Union Berlin. Nowe wyzwanie czeka na młody zespół, w skład którego wejdzie także nowo pozyskany Yussuf Poulsen, który potencjalnie może objąć kluczową rolę lidera. Kibice po raz kolejny będą kibicować swojej drużynie i mają nadzieję na kontynuację zwycięskiej passy. Ostatecznie ważne jest, aby zabrać ze sobą pozytywny impet i zyskać dodatkową pewność siebie.
Wsparcie kibiców było niewątpliwe przez cały mecz, a przed rozpoczęciem meczu rozpoznano byłych bohaterów Ligi Mistrzów HSV. Piękny moment, który pokazuje, że tradycja i miłość do klubu są nadal głęboko zakorzenione – nawet jeśli ostatnie kilka lat było czasami bolesne.
Nadszedł czas, aby zespół z Hamburga wykorzystał swoje wyniki i kontynuował falę sukcesów. Tak czy inaczej droga do powrotu na szczyt Bundesligi pozostanie ekscytująca.