SV Eintracht Zwingenberg: awans do ligi B świętowany znakomicie!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

SV Eintracht Zwingenberg po udanym sezonie awansuje z ligi D do B. Trener Fuchs chwali ducha zespołu.

SV Eintracht Zwingenberg steigt nach erfolgreicher Saison von der D- in die B-Liga auf. Trainer Fuchs lobt den Teamgeist.
SV Eintracht Zwingenberg po udanym sezonie awansuje z ligi D do B. Trener Fuchs chwali ducha zespołu.

SV Eintracht Zwingenberg: awans do ligi B świętowany znakomicie!

Zakończył się ekscytujący rozdział w heskiej amatorskiej piłce nożnej: SV Eintracht Zwingenberg awansował z ligi D do B. Z imponującymi 68 punktami i różnicą bramek 117:63 zespół prowadzony przez trenera Daniela Fuchsa może spodziewać się udanego zakończenia sezonu. Oto, co relacjonują Bürstädter Zeitung I kicker.de.

Zespół Zwingenberga rewelacyjnie zakończył sezon na trzeciej pozycji, która zapewniła mu bezpośredni awans. Pomimo trudnego początku drugiej połowy sezonu, kiedy inne zespoły, takie jak Lorsch, były w stanie wyprzedzić, awans był wewnętrznym celem, który ostatecznie został osiągnięty. „Walczyliśmy do końca i zasłużyliśmy na ten awans” – podkreślił Fuchs. Druga połowa sezonu przyniosła zacięte mecze z kilkoma porażkami, zwłaszcza 2:3 z Fürth, po tym jak do przerwy prowadzili 2:0, co zabolało. Mimo to zespół dobrze się zgrał i pokazał charakter.

Wspinaj się z przeszkodami

Mała wpadka była nieunikniona: Zwingenberg poniósł porażkę w wyniku odjęcia trzech punktów w wyniku wykorzystania w meczu testowym nieuprawnionego zawodnika. Zespół pokazał jednak, że ma wszystko, czego potrzeba, aby awansować. Swoją silną wolą i dobrym stylem gry położyli podwaliny pod sukces w lidze B.

Dzięki tym osiągnięciom SV Eintracht Zwingenberg jest jedną z drużyn w regionie, która jest obecnie przygotowana na wyzwania ligi B. Konkurencja też nie będzie tak spała Ranek w Mannheim zgłoszone. Biorąc pod uwagę niespójne wyniki innych zespołów, można spodziewać się ekscytującego roku rywalizacji, który może przynieść zarówno wzloty, jak i upadki.

Przyszłość wygląda więc obiecująco dla zespołu – kto wie, jakie niespodzianki przyniesie nadchodzący sezon? Jedno jest pewne: Zwingenberg udowodnił, że ma wszystko, czego potrzeba, aby odgrywać rolę w lidze B.