Wzruszający wieczór: Howard Carpendale świętuje łzami i hitami!
Howard Carpendale zostanie uhonorowany emocjonującymi występami podczas Giovanni Zarrella Show, który odbędzie się 20 września 2025 r. w Dortmundzie.

Wzruszający wieczór: Howard Carpendale świętuje łzami i hitami!
20 września 2025 r. był wyjątkowym wieczorem w Westfalenhalle w Dortmundzie. Obchodzone pod hasłem „Sobotni wieczór z Howardem Carpendale”. Giovanniego Zarrelli legendarny artysta, który w styczniu 2026 roku będzie obchodził swoje 80. urodziny. Emocje były słowem-kluczem tego wieczoru, zwłaszcza gdy sam 79-letni Carpendale w emocjonujący sposób podsumował swoją imponującą karierę.
Howard Carpendale, który jest jedną z najbardziej znanych twarzy sceny muzycznej od czasu przeprowadzki ze słonecznej Republiki Południowej Afryki do Niemiec w 1966 roku, wywarł decydujący wpływ na krajobraz muzyczny, sprzedając ponad 65 milionów płyt. Hity takie jak „Hello Again” i „Ti Amo” to nie tylko chwytliwe melodie, ale także część bogatego dziedzictwa muzycznego, które przez lata poszerzał o świeże aranżacje i nowe duety Rtęć zgłoszone.
Wieczór pełen emocji
W centrum uwagi był syn Carpendale, Wayne, który zaszczycił ojca wzruszającymi słowami: „Jestem dziś wieczorem z ciebie naprawdę dumny”. To stwierdzenie wyraźnie poruszyło starego mistrza. Wzruszający klip pokazał stare zdjęcia dokumentujące bliską więź między ojcem i synem. Na ekranie pojawił się także wnuk Carpendale, Mads, wzmacniając poczucie rodziny i wspólnoty.
Wieczór uświetniły występy licznych towarzyszy. Gwiazdy lubią Sasza, Beatrice Egli, Kerstin Ott i Wencke Myhre dzielili scenę i śpiewali nie tylko własne hity, ale także razem z Carpendale. Szczególnie wzruszający był wspólny występ z Jürgenem Drewsem, który cierpi na polineuropatię i który, jak widz czuje, jest w dobrych rękach w takich emocjonujących chwilach.
Spojrzenie wstecz na karierę
Trzygodzinny występ oferował nie tylko muzyczne atrakcje, ale także ekscytujący wgląd w życie Carpendale. Karierę rozpoczął od coveru klasyka Beatlesów „Ob-La-Di, Ob-La-Da”, a swój pierwszy duży sukces świętował w 1970 r. utworem „The Beautiful Girl from Page 1”. Przez dziesięciolecia podbijał serca fanów na całym świecie i nadal wygląda świeżo i dynamicznie na scenie. Podczas swojego występu Sasha opowiedział historię swojej ulubionej piosenki Carpendale.
Wiwatująca publiczność entuzjastycznie śpiewała do bisu „Ti Amo”, co jeszcze bardziej zintegrowało publiczność. Poruszający wieczór, który celebrował więź między artystą a fanami oraz radość płynącą z muzyki. Wyraźny dowód na to, że Howard Carpendale to nie tylko nazwisko w branży muzycznej, ale instytucja.
Ogólnie rzecz biorąc, wieczór był niezapomnianą uroczystością, która dała zarówno artyście, jak i jego towarzyszom okazję do wyrażenia uznania dla twórczości Carpendale'a i złożenia mu serdecznego podziękowania, jak to się mówi w Austrii: „Coś w tym jest!”