Trump przedłuża przerwę celną z Chinami: 90 dni więcej pokoju w handlu!
12 sierpnia 2025 r. prezydent USA Trump przedłużył przerwę celną wobec Chin o 90 dni, aby załagodzić spory handlowe.

Trump przedłuża przerwę celną z Chinami: 90 dni więcej pokoju w handlu!
Kluczowym momentem w trwających napięciach handlowych między USA a Chinami jest zawieszenie przez prezydenta Donalda Trumpa podwyżek ceł na chińskie towary na kolejne 90 dni. Ogłoszenie to zostało ogłoszone za pośrednictwem platformy Truth Social i następuje tuż przed wygaśnięciem poprzedniej przerwy taryfowej, która obowiązuje do 10 listopada 2025 r. Trump wyjaśnił, że jest to konieczne, aby kontynuować negocjacje z Chinami i zmniejszyć napięcie między obydwoma narodami. Chińskie media państwowe potwierdzają również, że Chiny również zawieszają ogłoszone cła na 90 dni, więc obie strony mają nadzieję na znalezienie rozwiązania punktów spornych. Według az-online.de stawka celna dla Chin pozostaje na poziomie 10%.
Zniesienie ceł można postrzegać jako kluczowy czynnik w wysiłkach na rzecz osiągnięcia szerszego porozumienia handlowego. Trump podkreślił, że Chiny podjęły już kroki, aby rozwiązać problemy gospodarcze i bezpieczeństwo narodowe USA. To zapewnienie pojawia się w czasie, gdy międzynarodowe stosunki handlowe znajdują się pod poważną presją. Od kwietnia 2025 r. rząd USA stopniowo zwiększał cła importowe na chińskie produkty do 145 proc., co skłoniło Chiny do nałożenia w zamian ceł w wysokości do 125 proc. na amerykańskie towary. Konflikty dotyczące półprzewodników i surowców strategicznych dodatkowo pogłębiają napiętą sytuację.
Spojrzenie na negocjacje
Rozmowy obu krajów przeszły różne etapy. Na początku maja odbyło się kluczowe spotkanie w Genewie, podczas którego uzgodniono dotychczasowy sposób płatności. Dalsze negocjacje w Londynie w czerwcu i ostatecznie w Sztokholmie pod koniec lipca nie przyniosły jednak żadnych konkretnych rezultatów. Eksperci postrzegają zawieszenie ceł jako sposób na uniknięcie eskalacji konfliktów. Przedstawiciel handlowy USA Jamieson Greer potwierdził, że Trump będzie miał ostatnie słowo w sprawie zniesienia ceł i że należy kontynuować rozmowy, aby osiągnąć porozumienie.
Analitycy tacy jak William Yang wyrażają jednak sceptycyzm co do tego, czy Chiny rzeczywiście są skłonne do znacznych ustępstw, ponieważ widzą siebie w silnej pozycji negocjacyjnej, zwłaszcza jeśli chodzi o eksport pierwiastków ziem rzadkich. Niepewną sytuację pogłębia groźba ponad 100-procentowej podwyżki ceł dla obu gospodarek, która byłaby należna bez obecnych porozumień, jak podaje zdf.de.
Tło konfliktu handlowego
Spór handlowy między USA a Chinami trwa od początku 2018 roku i koncentruje się wokół takich kwestii, jak deficyt handlowy USA, ochrona własności intelektualnej i przymusowe transfery technologii. Trump uzasadniał nakładanie ceł w przeszłości środkiem wzmacniającym amerykańską gospodarkę. Mimo to według doniesień cła importowe stanowią duże obciążenie dla przedsiębiorstw w USA, ponieważ wiele z nich ostatecznie musi przerzucić zwiększone koszty na konsumentów, zmniejszając siłę nabywczą. [Wikipedia](https://de.wikipedia.org/wiki/Trade Confused_zbetween_den_United_States_and_the_People's Republic_China) podkreśla, że napięcia wykraczają poza cła; częścią debaty są również kontrole eksportu i inne środki gospodarcze.
Przedłużenie przerwy taryfowej mogłoby zatem świadczyć o tym, że pomimo ostrego tonu oba rządy są gotowe wysyłać sygnały zbliżenia i szukać konstruktywnego dialogu. Najbliższe kilka miesięcy będzie miało kluczowe znaczenie dla sprawdzenia, czy krajom uda się znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony, chroniąc jednocześnie swoje interesy narodowe.